Nazywają ją "0 procent tłuszczu". Ma setki tysięcy fanów
Eleonora Dobrinina ma 35 lat, pochodzi z Rosji, ale mieszka w Kanadzie. Kulturystyka jest jej obsesją. Patrząc na jej ciało, trudno nie mieć mieszanych odczuć. Czy to jeszcze piękne, czy już przesadzone?
Drobiazgowa dokumentacja
Eleonora regularnie publikuje swoje zdjęcia w mediach społecznościowych. Pokazuje na nich, jak ćwiczy, nie szczędzi demonstrowania mięśni. Na Instagramie obserwuje ją ponad 500 tys. osób.
Fotka do kalendarza
Sylwetka jest dla niej powodem do dumy. Chętnie pręży mięśnie przed obiektywem.
Niektórym się podoba
Jej mięśnie budzą zachwyt części internautów. „To ciało, z którego lekarze mogliby się uczyć anatomii” – pisze jeden z obserwujących ją na Instagramie. „Niesamowite! Wyglądasz znakomicie” – dodaje inny.
Kontrowersje
Są jednak internauci, którzy patrzą na Eleonorę krytycznym okiem. Mają wątpliwości, czy to, co pokazuje, jest rzeczywiście takie zdrowe i czy kulturystka nie cierpi na dysmorfię mięśniową.
Choroba
Dysmorfia mięśniowa, znana także jako bigoreksja, to zaburzenie psychiczne polegające na poczuciu, że jest się brzydkim, bo ma się zbyt małą masę mięśniową.
Motywacja
Osoby z bigoreksją zamieniają kompleksy na intensywne treningi.
Odpiera zarzuty
Eleonora broni się przed zarzutami o bigoreksję. Twierdzi, że nie ma problemu z akceptacją i jest zadowolona ze swojego wyglądu.
Nadwaga
Kulturystka tłumaczy, że musiała zacząć ćwiczyć, bo jako nastolatka miała nadwagę. Ważyła 103 kilogramy, teraz waży 57 i chce przy tym pozostać.
Robi biznes
Na stronie ellanewphysiquelook.com dzieli się radami na temat ćwiczeń. Można tam także kupić różna gadżety, np. plakat lub kalendarz z jej zdjęciami.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.