Nielegalny wyścig supersamochodów. Rozbiły się maszyny warte miliony
Trzy luksusowe samochody zostały skasowane na kolumbijskiej autostradzie. Kierowcy prawdopodobnie brali udział w nielegalnym wyścigu - informuje Daily Mirror. Jeden z nich stracił kontrolę nad swoim samochodem, zderzył się z autem jadącym z naprzeciwka, a następnie staranował auta kolegów.
Auta najwyższej klasy
W wyścigu brały udział trzy auta: Mercedes-AMG GT S, McLaren 650S i Porsche Boxster. Ucierpiał również kierowca Toyoty Prado, który jechał na przeciwnym pasie.
Obyło się bez ofiar
Auta zostały doszczętnie zniszczone. Kierowcy mogą mówić o wielkim szczęściu. Nikt z nich nie zginął, wszyscy trafili jednak do szpitala.
Ratownicy pocięli wraki
Żaden z kierowców nie był w stanie opuścić samochodu samodzielnie. Strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu, aby wyciągnąć poszkodowanych.
Najdroższy wypadek świata?
Szacuje się, że łączna wartość zniszczonych samochodów, to około 2 miliony złotych.
Na filmie widać szkody
Prędkość mogła być ogromna
Ze wszystkich trzech samochodów najszybszy jest McLaren, który może osiągnąć prędkość 330 km/h. Ponad 300 km/h można zobaczyć na liczniku Mercedesa, a Porsche jest w stanie rozpędzić się do 285 km/h.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.