Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Muller | 

Pijany "kosił" owies i kukurydzę. Myślał, że prowadzi kombajn?

21
1/5

Kombajnistą jestem

Kombajnistą jestem
(grodzisk-wielkopolski.policja.gov.pl)

Sceny niczym z amerykańskiego filmu rozegrały się kilka dni temu w miejscowości Łąkie, donosi policja. Rakoniewiccy dzielnicowi ruszyli w pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Happyendu dla pijaka (jak się okazało potem) za kierownicą nie było. Osobówka to nie bizon, kosić jak kombajnem kukurydzy i owsa się nie da. Na szczęście dla wszystkich utknął na polu.

2/5

W sztok pijany

W sztok pijany
(grodzisk-wielkopolski.policja.gov.pl)

42-latek uciekający przed policjantami był kompletnie pijany. W jego krwi krążyły 3 promile. Fakt, że nie miał prawa jazdy chyba nikogo nie dziwi. Może już nieco zaskoczyć fakt, że jechał na tablicach z innego auta. Teraz odpowie przed sądem za "kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej". Aktualne przepisy przewidują "nagrodę" za taki wyczyn w postaci kary do 5 lat więzienia.

3/5

Zaczęło się rutynowo

Zaczęło się rutynowo
(grodzisk-wielkopolski.policja.gov.pl)

Ściemniało się, więc patrol rakoniewickiego komisariatu prowadził rutynowe kontrole trzeźwości. W pewnej chwili minął ich dziwnie poruszający się renault 19. Policjanci ruszyli za kierowcą, ten nie miał ochoty się zatrzymać. Sygnały dźwiękowe i świetlne ignorował. Chwilami zajeżdżał im nawet drogę. W końcu wpadł na pomysł, że przechytrzy stróżów prawa i ukryje się na polu.

4/5

Tankował podwójnie

Tankował podwójnie
(grodzisk-wielkopolski.policja.gov.pl)

Takie "skarby" trzymał pod nogami kierowca, gdy z drogi gruntowej zdecydował się odbuć w pole ze zbożem. Jak twierdzi dział prasowy komendy w Grodzisku Wielkopolskim, stare wygi szerzej otwierały oczy na widok rozrzuconych w pojeździe butelek.

5/5

Robi wrażenie. Niestety

Robi wrażenie. Niestety
(grodzisk-wielkopolski.policja.gov.pl)

42-latek z powiatu wolsztyńskiego prawa jazdy nie miał. Stracił je, zgadliście, za jazdę po pijanemu. Samochód trafił do eksperta, bo też podejrzenie zachodzi, że auto to wrak niedopuszczony do ruchu (stąd podmiana tablic).

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Tusk o Unii Europejskiej. "Jedyna potęga, do której stoi kolejka państw"
Połóż na kaloryferze przed snem. Szybko poczujesz efekt
Nie tylko do pakowania. O tym zastosowaniu folii nie miałeś pojęcia
Papież Franciszek apeluje o do Polaków. "Pamiętajcie o osobach starszych z Ukrainy"
Zatrucie tlenkiem węgla w Opocznie. Siedem osób w szpitalu, w tym troje dzieci
Tania odżywka z dwóch składników. Wzmocni włosy zniszczone farbowaniem
WOŚP ma konkurencję. Oto, na co będzie zbierać arcybiskup
Skąd się wzięła miłość romantyczna? Naukowcy: dawała gwarancję trwania związku
Lucjan Brychczy wciąż nie otrzymał pomnika na cmentarzu. Tak wygląda jego grób
Trump wycofuje USA z WHO. Niepokojące słowa eksperta
Szczegóły pogrzebu Trynkiewicza. Wiadomo, kto zgłosił się po ciało
Śmiertelne pożary w Kalifornii. Liczba ofiar wzrosła do 28
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić