Podczas remontu biblioteki na Dolnym Śląsku znaleźli freski z diabłami. To masońskie malowidła
Na ścianach miejskiej biblioteki w Legnicy znaleziono zabytkowe grafiki. Przedstawiają one demoniczne postacie i najprawdopodobniej pochodzą z drugiej połowy XIX wieku. Zostały namalowane na potrzeby loży masańskiej.
Malunki są na razie ukryte
Prace znaleziono na przełomie października i listopada, ale do tej pory nikt się nimi nie chwalił. Nawet w urzędzie miasta mają zamiar sfotografować freski dopiero za kilka dni. Dzięki uprzejmości Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków możecie już teraz zobaczyć demoniczne malunki na naszych łamach.
Freski czekają na ekspertyzę
Freski powstały najprawdopodobniej w tym samym czasie, co budynek, czyli między 1892 a 1894 rokiem. Z dużą pewnością można stwierdzić, że są to malowidła loży masońskiej.
- Świadczy o tym też ich stylistyka, wyraźnie widać, że grafiki powstały przed wojną. Żeby poznać szczegóły musimy jednak potwierdzić to precyzyjnymi badaniami - mówi nam Leszek Dobrzyniecki z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Legnica pamięta lożę masońską
Biblioteka była największą siedzibą wolnomularzy w mieście. W całej Legnicy wciąż jeszcze można znaleźć symbole bractwa, czyli cyrkiel i ekier.
Freski są mało czytelne
Na malowidłach w tej chwili niewiele widać. Historycy wciąż pracują w bibliotece, aby zobaczyć, co jeszcze wyłoni się spod tynku. Decyzja o odrestaurowaniu fresków zostanie podjęta, gdy dokładnie zbadają odkryte grafiki.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.