Pożary w Chorwacji. Zagrożone ulubione kurorty Polaków
Setki strażaków walczą z ogniem w Chorwacji. Płoną okolice Makarskiej i Zadaru, gdzie bardzo często na wakacje wybierają się Polacy. W ogniu jest też Promina niedaleko Szybenika. W niektórych miejscach trzeba było ewakuować ludzi. Przez pewien czas ogień zagrażał też słynnej trasie adriatyckiej na odcinku między miastami Makarska i Omis.
Niespokojna noc
Część mieszkańców Lisnjak, Velusic oraz Bibici i Raici w pobliżu miasta Drnis musiało opuścić swoje domy. Noc spędzili albo u rodziny i znajomych, albo w przedszkolu. Na wypadek większej ewakuacji Czerwony Krzyż przygotował 40 łóżek w nowoczesnej hali sportowej.
Nieprzejezdne drogi
Ogień spowodował zamknięcie kilku dróg. Przez pewien czas nie można było przejechać trasami DC27 z Benkovac do Stankovci, DC59 z Knin do Pirovac w mieście Kistanje oraz ZC6066 w Pristegu.
Zagrożony park narodowy
Chorwackie media donoszą, że płonie też pasmo górskie Welebit. Ogniem zajęło się już 120 hektarów. Część to Park Narodowy Welebitu Północnego.
Podpalacz
Już wiadomo, że pożar w Parku Narodowym Krka to sprawka podpalacza. Strażnicy parku złapali osobę, która miała to zrobić.
Przyjechali z daleka
Do wielu pożarów strażaków trzeba było ściągać z innych regionów. Walkę z ogniem we Vrulje niedaleko Makarskiej toczyli m.in. ci z Dubrownika i Splitu. Stanowili 200-osobową grupę z 37 samochodami strażackimi.
Wsparcie wojska
Strażakom pomaga też ponad 100 wojskowych. Jednym z ich zadań jest ewakuacja ludności z zagrożonych terenów.
Akcja gaśnicza
Jeden z naszych użytkowników przesłał nam zdjęcia z akcji gasniczej.
Pogoda nie pomaga
Gaszenie jest niezwykle trudne ze względu na panującą temperaturę. Do tego w wielu regionach Chorwacji od dawna nie padał deszcz.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.