#retro Polscy uchodźcy w Iranie. Aż tam musieliśmy uciekać

Obraz
Źródło zdjęć: © Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

/ 16Krótka pamięć

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Równolegle z politycznym sporem o liczbę możliwych do przyjęcia uchodźców, toczy się w polskich domach dyskusja po potrzebie pomagania. Argumenty dotyczące potrzeby okazania współczucia krzyżują się z argumentami o potrzebie zapewnienia bezpieczeństwa.

W takiej sytuacji warto przejrzeć się w lustrze historii. Muzułmańscy, w większości, przybysze z ogarniętej wojną Syrii, przypominają nas samych - uciekinierów z Polski. Po zajęciu przez sowietów wschodnich ziem naszego kraju, rodaków czekała zagłada. Zanim wszyscy zostali wysłani na Sybir albo zamordowani, politycy dogadali się i pozwolili wyjechać części Polaków na Bliski Wschód.

Józef Stalin pozbył się tysięcy polskich żołnierzy z własnego terytorium. Pierwotnie mieli walczyć pod sowiecką komendą na froncie wschodnim. Jednak Winston Churchill potrzebował ich w Iraku. Polacy mieli bronić pól naftowych Mosul-Kirkuk przed niemiecką napaścią. Stalin potrzebował z kolei dostaw brytyjskich i amerykańskich, by mieć jak walczyć z Hitlerem. Ostatecznie w sierpniu 1941 roku podpisano umowę, która dała podstawę do rozpoczęcia formowania Armii Polskiej w ZSRR pod dowództwem gen. dyw. Władysława Andersa.

Ewakuacja wojsk Andersa była zbawieniem dla tysięcy polskich rodzin zmuszonych do życia w ZSRR. Z przepuszczonych przez granicę 116 tys. osób, aż 45 tys. stanowili cywile. Wśród nich było 13 tys. dzieci. Żołnierze pojechali do Iraku, a cywile do Iranu lub dalej, do Palestyny, Afryki Brytyjskiej i Indii.

Na poniższych zdjęciach, wykonanych przez wojskowego fotografa amerykańskiej armii, pokazano polskich uchodźców, mieszkających w obozie przejściowym pod Teheranem. Fotografie Nicka Parrino pochodzą z kolekcji zdjęć Office of War Information udostępnionej nieodpłatnie przez Bibliotekę Kongresu USA.

/ 16Przed namiotem

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Młoda dziewczyna porządkuje grządkę przed namiotem przekazanym polskim uchodźcom przez Czerwony Krzyż. Jak zanotował Parrino, Polacy bardzo dbali o czystość w obozie.

/ 16Z wnukami

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Ewakuowana z Rosji polska babcia z wnukami czeka na przewiezienie do nowych domów.

/ 16Mały pomocnik

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Był za mały, by walczyć, ale też chciał pomagać. Młody Polak niesie bochenki chleba wypieczonego z mąki dostarczonej przez Amerykański Czerwony Krzyż.

/ 16Też będę żołnierzem!

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Mały uchodźca z Polski pozuje do zdjęcia, salutując żołnierzom zabezpieczającym transport Czerwonego Krzyża.

/ 16Byle było ciepło

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Uciekinierki z Polski ubrane w wełniane szlafroki - dar od Czerwonego Krzyża.

/ 16Czyste ubrania

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Ci Polacy może mieszkali w namiotach, ale też chcieli mieć czyste ubrania.

/ 16Własne ubrania

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Uciekinierzy z Rosji często mieli tylko jeden komplet ubrań, najczęściej znoszony. W Iranie dano kobietom możliwość uszycia nowych.

/ 16Szwaczki

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Polskie kobiety pracują na przekazanych przez Czerwony Krzyż maszynach do szycia.

10 / 16Dzieci

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Sieroty trafiały do sierocińców, prowadzonych przez polskie zakonnice. Te dziewczynki miały więcej szczęścia - wyjechały z rodzicami.

11 / 16Żołnierze

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Grupa żołnierzy, najczęściej tych, którzy nie mogli iść na front, została w obozie. Ktoś musiał pilnować tam ładu. Parrino zanotował, że ten Polak mieszkał kiedyś w Chicago, ale w 1934 roku wrócił do Polski.

12 / 16Przed drogą

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Polscy uchodźcy czekają na przesiedlenie do nowego obozu.

13 / 16Żona oficera

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Do obozu w Iranie trafiali zarówno zamożni, jak i biedni Polacy. Wszyscy chcieli uciec. Różniło ich tylko ubranie, w którym dotarli do obozu.

14 / 16To też byli uchodźcy

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Wiele kobiet, które trafiło do Iranu, zostało w nim i wyszło za Irańczyków.

15 / 16Zabawa

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

W obozie dla uchodźców był też moment na zabawę. Humory poprawiała świadomość, że granice rosyjskie są daleko.

16 / 16Autor zdjęć

Obraz
© Nick Parrino / Library of Congress | Nick Parrino

Na masce wojskowego jeepa siedzi Nick Parrino, wojskowy fotograf, podróżujący z amerykańskimi konwojami na trasie Rosja - Iran, tzw. perskim korytarzem.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"