Urodzony w 1886 roku, Jones zaczynał jako robotnik w fabryce. Interesował się fotografią, ale postrzegał to jako hobby. Gdy wypadek w zakładzie pracy uczynił go częściowo niepełnosprawnym (stracił dwa palce), zdecydował się zająć robieniem zdjęć na poważnie. Został reporterem prasowym gazety "Boston Herald-Traveler". Przez lata używał tylko aparatu mieszkowego 4x5 cali. Fotografował wszystko - sport, przestępczość, architekturę, zwierzęta i wypadki. W udostępnionym archiwum Jones'a jest blisko 1000 zdjęć samych tylko wypadków z udziałem pojazdów kołowych. Niektóre dramatyczne, niektóre wyjątkowo komiczne, pokazują fragment historii motoryzacji z czasów, zanim zaczęto montować pasy bezpieczeństwa w samochodach.
2/10
Odławianie z rzeki
0
0
3/10
Tego nie rób
0
0
4/10
Jadąc do pożaru
0
0
5/10
Nieudany test
0
0
6/10
Na zakupy?
0
0
7/10
Nic się nie zmienia
0
0
8/10
Fart
0
0
9/10
Widowiskowo
0
0
10/10
Zimna kąpiel
0
0
Wybrane dla Ciebie
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Przejdź na