Szkielety niemowląt w Lubelskim. Mają tysiąc lat
Rolnicy z Gródka spostrzegli ludzkie szczątki na powierzchni świeżo zaoranych pól. Po miesięcznych wykopaliskach archeolodzy przyznają, że odkrycie bardzo ich zaskoczyło. Natrafili na dobrze zachowane szkielety noworodków sprzed tysiąca lat.
Wprawiły badaczy w konsternację
W Gródku niedaleko Hrubieszowa rolnicy znajdowali ludzkie kości w czasie orania pól. Zaalarmowali archeologów z Muzeum w Hrubieszowie i Instytutu Archeologii UMCS, którzy rozpoczęli wykopaliska. Na początku prace nie wzbudzały wielkich emocji badaczy i oceniali je zaledwie jako "poprawne".
Sytuacja zmieniła się w chwili odkrycia dużej jamy, której zarówno wypełnisko jak i znajdowane tam pozostałości wprawiły badaczy w konsternację… - budują napięcie pracownicy Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie.
Około 3-metrowa jama kryła szczątki wielu ludzi
Na początku znaleziono w niej wiele przypalonych ludzkich kości, czaszkę psa oraz rozbite gliniane naczynie prawdopodobnie z XI wieku. W zachodniej części jamy odkryto za to doskonale zachowany, niemal kompletny szkielet noworodka.
To nie był koniec zaskakujących odkryć
W kolejnych dniach na różnych głębokościach, ale wciąż w obrębie krawędzi dużej ciałopalnej jamy, natrafiono na pięć kolejnych pochówków niemowląt - informują podekscytowani naukowcy.
Ciała składano do niewielkich owalnych jamek
Pochowanie w jednym grobie spalonych szczątek dorosłych i szkieletów dzieci bardzo zaskoczyło badaczy. Podkreślają, że odkrycie jest bardzo nietypowe. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci niemowląt.
Naukowcy nie spodziewają się jednak, że niemowlęta zginęły w czasie np. krwawego rytuału
Nie można odrzucić interpretacji bardziej prozaicznej, choć niemniej ciekawej – jako miejsca w obrębie cmentarzyska wyznaczonego jedynie na groby dziecięce – np. jeszcze nie ochrzczone - spekulują archeolodzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.