Tak wygląda prawdziwe życie Kim Dzong Una. Lubi luksus!
Szczegóły z życia w Korei Północnej są owiane tajemnicą i plotkami. Wielu rzeczy musimy się domyślać także o przywódcy tego kraju. Dlatego Business Insider postanowił odsiać fałszywe informacje od prawdziwych i pokazać, jak naprawdę żyje Kim Dzong Un. Sprawdźcie, kim jest tem przywódca totalitarnego reżimu.
Luksus
Kim Dzong Un lubi wydawać pieniądze. W 2012 roku, kiedy przejął władzę, wydatki na dobra luksusowe w Korei Północnej skoczyły z 300 mln dol. do 645,8 mln dol. (ok. 1,1 mld zł vs. 2,38 mld zł). Nikt jednak nie wie, ile pieniędzy ma sam Kim Dzong Un.
Gdzie mieszka
Według plotek przywódca Korei Północnej ma wiele rezydencji. Najwięcej czasu spędza jednak w niedawno odnowionej posiadłości w Ryongsong. Znajduje się tam kino, które pomieści nawet 1000 osób.
Życiowa partnerka
To już nie plotki, ale oficjalne informacje. Kim Dzong Un ma żonę. To Ri Sol-ju. Para wzięła ślub w 2009 roku. Państwowe media poinformowały o tym dopiero trzy lata później. W międzyczasie urodziło im się dziecko. Informacje o drugim są do tej pory niepotwierdzone.
Alkohol
W 2016 roku Kim Dzong Un zaimportował do swojego kraju alkohol o wartości 1 mln dol. (ok. 3,7 mln zł). Dyktator gustuje w drogich winach, które lubi zagryzać - a jakże - drogim serem.
Samochody
Przywódca Korei Północnej podobno nauczył się jeździć samochodem, gdy miał zaledwie trzy lata. Tak przynajmniej twierdzi propaganda. Kim ma ulubioną markę samochodów. Uwielbia Mercedesy (na zdjęciu auto dyplomatyczne Korei Północnej). Dyktator lubi też pływać prawie 30-metrowym jachtem.
Międzynarodowe wypady
Wbrew pozorom Kim Dzong Un nie siedzi cały czas w swoim państwie. Jak zdradził jego znajomy, były koszykarz NBA Dennis Rodman, przywódca lubi czasem wybrać się na Hawaje czy Ibizę.
Skąd ma na to pieniądze?
Za te wszystkie luksusy trzeba zapłacić. W zarabianiu przeszkadzają międzynarodowe sankcje, ale tylko w nieznacznym stopniu. Według CNN Kim Dzong Un ma pieniądze ze sprzedaży narkotyków, broni, prania brudnych pieniędzy czy ataków hakerskich na banki.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.