Tak żyje 5 najmłodszych miliarderów. Widać, kto sam zarobił, a kto dostał

Wypad do tradycyjnej wioski to świetna okazja, żeby przymierzyć lokalne stroje.

Wspólnie ze starszą siostrą Kathariną mają 5 psów. Obie nadal mieszkają z rodzicami. Tata w 2005 roku oddał swoim pociechom większość swoich środków, dzieląc pieniądze po równo między siostry. Każda korzysta z nich na swój sposób. Tak wakacje z chłopakiem spędza Alexandra.

Gdy wakacje pod palmami i nad basenem się nudzą, zawsze można wpaść do domu i na deskę.

Starsza siosta Alexandry, 22-letnia Katharina, też kocha konie, ale ogranicza się do spokojnej jazdy po okolicy. Zdjęcia z Instagrama każą sądzić, że zdecydowanie więcej uwagi poświęca na dobra materialne. Zdecydowanie śledzi trendy w modzie. Chętnie wraca też pamięcią do wyjazdów na południe Europy, ale też do Ameryki Południowej.

O ile Alexandra dosłowe zarzuca swoje konto na Instagramie zdjęciami z zawodów hippicznych czy stajni, Katharina pokazuje swoje konie dość rzadko. Zapewnia, że pała do nich równie silnym uczuciem, co młodsza siostra.

Jeżeli do Monako, to tylko na jachcie.

Wspomnienia z udanych wakacji na francuskiej wsi. Dość wygodnej, trzeba dodać.

Choć nie rozstaje się z torbą Louis Vuitton, jej pasją jest kupowanie butów. Ceni sobie szpilki od Louboutin, ale nie pogardzi też parą od Gucci'ego. Gdy w jej ręce trafił pierwszy własny Rolex, szybko umieściła w sieci zdjęcie zegarka.

Choć nie robi tego często, Katharine pokazuje się w samochodach. Kiedyś jeździła audi, dziś ma porsche.

Trzeci na liście jest krajan sióstr Andersen, Gustav Magna Witzoe. W wieku 23 lat dysponuje majątkiem wartym 1,8 mld dol. Posiada 47 proc. akcji norweskiego producenta przetworów z łososia, firmy "Salmar". Dostał to wszystko od taty (na zdjęciu z Gustavem) na 18-te urodziny.

Gustav, dla znajomych Gus, na Instagramie chwali się głównie modą, cygarami i kolorowymi podróżami po świecie. Równie chętnie odwiedza Francję, co Indonezję. Najlepiej gdy można gdzieś dopłynąć jachtem.

Nie można młodemu bogaczowi odmówić zamiłowania do ruchu na swieżym powietrzu. Jest miłośnikiem golfa oraz sportów wodnych.

Za wszelką cenę próbuje przekonać do tego drugiego hobby ukochanego blue Staffordshire bull terriera.

Sushi nie robi już chyba na nikim wrażenia. Miłośnicy ekstrawagancji mogą próbować innych metod serwowania.

Gustav nie ukrywa, że lubi drogie gadżety. Chętnie podzielił się ze śledzącymi jego instagramowe konto nowym zegarkiem.

Numer cztery na liście najmłodszych miliarderów to John Collins, 27-letni przedsiębiorca z Irlandii. Wspólnie z bratem w 2010 roku założył Stripe, firmę zajmującą się płatnościami w sieci. Wykupienie w 2016 roku pozwoliło obu dorobić się statusu miliardera. John wart jest 1,1 mld dol.

Firmę założył na studiach na Harvardzie, ale rzucił naukę gdy biznes wypalił. Dziś może spokojnie odhaczać kolejne rzeczy z listy tych, które chciałby zrobić przed śmiercią. Jak np. przelecieć małym samolotem nad Atlantykiem.

Na jego kontach w mediach społecznościowych próżno szukać dowodów na zamiłowanie do zakupów. Choć docenia możliwość samodzielnego pilotowania samolotu, jego prawdziwym hobby jest bieganie i wspinaczka. Im dłuższy dystans, tym lepiej. A najlepiej z ludźmi z firmy.

Wypad ze znajomymi do Jerozolimy. Pomyśleć, że facet z lewej ma na koncie ponad miliard dolarów...

Zamiast jachtem na Karaiby wolał pływać z rodziną motorówką po rzece w Kalifornii.

Listę zamyka 27-letni Evan Spiegel, twórca Snapchata. Jest też w tym gronie najbogatszy, dysponując majątkiem ocenianym na 4 mld dolarów. Do grona bogaczy dołączył w grudniu 2014 roku, gdy wartość jego firmy osiągnęła 10 mld dolarów.

Młody Amerykanin jest niezwykle skrytą osobą i niemal kompletnie nie pojawia się na Instagramie. Jeżeli już można znaleźć jego zdjęcia, to zwykle na koncie jego żony, modelki Mirandy Kerr.