Użytkownicy Facebooka z całego świata próbują rozgryźć zagadkę, która pojawiła się na stronie firmy zajmującej się wyłapywaniem niebezpiecznych węży. Jej pracownicy, podczas zlecenia, natknęli się na sielski z pozoru widok. Tylko oni wiedzieli, w jakim niebezpieczeństwie byli mieszkańcy domku w Australii. - Widzicie jakieś gady? - zapytali internautów.
Ludzie byli w szoku
Internauci komentując zdjęcie z australijskiego domu zwracali uwagę głównie na dywan i meble. Myśleli, że to tam skryły się jadowite gady. Jednak, jak się później okazało, rozwiązanie tej zagadki znajdowało się dużo wyżej.
Mogły zabić całą rodzinę
Anonimowa rodzina z Australii nawet nie miała pojęcia, że może zginąć. Firmę do zwalczania węży zamówili z przezorności po powrocie z długich wakacji. Okazało się, że decyzja była jak najbardziej trafiona.
Szacuje się, że tylko między 2012, a 2016 rokiem węże przyczyniły się do śmierci 26 Australijczyków. Ponadto, do szpitali trafiają setki pogryzionych przez węże rocznie, jednak te osoby udaje się uratować.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.