Duma brytyjskiej Royal Navy - jeszcze pachnący lakierem lotniskowiec HMS Queen Elizabeth - natknęła się u wybrzeży Szkocji na zgrupowanie amerykańskich okrętów - informuje serwis ukdefencejournal.org.uk. Nie był to przypadkowy kontakt.
Ćwiczenia
60 brytyjskich marynarzy i pilotów przeniosło się na amerykański lotniskowiec USS George H. W. Bush. Trenują swoje umiejętności u boku kolegów ze Stanów Zjednoczonych. Wszystko po to, by Brytyjczycy byli gotowi, kiedy HMS Queen Elizabeth wejdzie do czynnej służby. Ćwiczenia noszą kryptonim "Saksoński wojownik". Bierze w nich udział 15 jednostek morskich, 100 samolotów i 10 tysięcy wojskowych.
Najbliżsi sojusznicy
"HMS Queen Elizabeth jest na początku swojej podróży, aby osiągnąć pełną zdolność bojową, ale ciężko pracujemy, by przygotować się na nasze miejsce w operacjach obok naszych najbliższych sojuszników" - powiedział kapitan Jerry Kyd, który dowodzi nowym lotniskowcem.
Duma Brytyjczyków
HMS Queen Elizabeth wyszedł z portu w szkockim Rosyth i zmierza w kierunku bazy macierzystej. Do tej roli władze Royal Navy wyznaczyły Portsmouth. Zgodnie z planem jednostka ma wejść do tego portu między 17 a 22 sierpnia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.