Rząd zakupił 68 mieszkań dla osób z wieżowca, który spłonął w Londynie. Niektóre z nich mają równowartość 40 mln zł.
To kosztowna operacja
Luksusowy apartamentowiec jest trakcie wykańczania. Znajduje się przy ulicy High Street w londyńskiej dzielnicy Kensington. To jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w stolicy Anglii.
Wszyscy pomagają
Brytyjski rząd zapłacił za mieszkania jedynie 48 mln funtów, bo tylko tyle żądał developer jako zwrot kosztów budowy. Miał to być gest wsparcia z jego strony. Poszczególne apartamenty były wystawione w różnych cenach, ale najtańsze zaczynały się w przeliczeniu od 7,5 mln zł.
To naprawdę luksus
Apartamenty mają dwie lub trzy sypialnie. Oprócz tego, niektóre z nich mają basen, saunę lub siłownię a w kompleksie znajduje się nawet kino.
Pospieszają inwestora
Rząd ma dopłacić, żeby mieszkania były gotowe do końca przyszłego miesiąca, a ludzie, którzy utracili cały dobytek, mogli jak najszybciej układać swoje życie na nowo.
Niedługo będą się wprowadzać
Na razie rodziny są rozmieszczone po hotelach. Zakłada się, że jak tylko budynek będzie skończony rodziny zaczną się wprowadzać.
Nie tylko mieszkania
Rady dzielnic Chelsea i Kensington pomaga poszkodowanym także finansowo. Jak do tej pory rozdysponowały 675 tys. funtów, czyli ponad 3,2 mln zł. Mieszkańcy spalonego wieżowca dostawali 500 funtów w formie gotówkowej i po 5 tys. w formie przelewu - pisze "Daily Mail".
To już 7 dni od pożaru
Do pożaru wieżowca Grenfell doszło 14 czerwca o godz. 2 czasu polskiego. 27-kondygnacyjny wieżowiec w dzielnicy Kensington w Londynie zamieszkiwało kilkaset osób. W wyniku pożaru zginęło 79 z nich.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.