Znaleźli 60 wraków statków na dnie Morza Czarnego. Niesamowite odkrycie
Naukowcy z projektu badawczego Black Sea MAP natrafili na wraki, które leżą na dnie od ponad 2,5 tys. lat. Są tam te z czasów Bizancjum, Imperium Osmańskiego, ale i z XIX wieku. Do jednego z nich, który znajduje się na 93 metrach, zeszli nurkowie. Stan statku jest naprawdę bardzo dobry. Niektóre elementy z drewna wciąż wyglądają jak nowe.
Odkrycie wzbogaci książki historyczne
Naukowcy niezwykle cieszą się z odkrycia wraków w tak dobrym stanie. To da możliwość jeszcze lepszego poznania ich budowy - nie z rysunków czy zapisów, ale patrząc bezpośrednio na dokładne zdjęcia. Do tego pozwoli to odtworzyć szlaki handlowe i wojenne.
Specjalne warunki
Aż trudno uwierzyć, że na dnie morskim te wraki przetrwały tyle lat. Naukowcy mają jednak na to wytłumaczenie. Morze Czarne jest anoksyczne na głębokości poniżej 150 metrów. Termin ten oznacza, że praktycznie nie ma tam tlenu, więc żyją tam tylko nieliczne organizmy. Dlatego też niektóre statki wyglądają jakby dopiero co zatonęły.
Przez przypadek
Co ciekawe, wraki odkryto… przypadkiem. Projekt Black Sea MAP koncentrował się bowiem na czymś zupełnie innym. Jego celem było zbadanie wpływu zmian klimatycznych na dno morskie.
Najnowsze technologie
Do badania dna wykorzystano nowoczesne technologie. Wraki dokładnie udokumentowano za pomocą zdalnie sterowanych pojazdów, które mogą nagrywać w 3D i są wyposażone w laserowe skanery.
Będzie film
Póki co dokładna lokalizacja wraków jest trzymana w tajemnicy w obawie przed amatorami, którzy mogliby próbować rozkraść te historyczne szczątki. Dobra wiadomość jest jednak taka, że razem z naukowcami pracuje ekipa filmowa.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.