Na Zamku Królewskim zorganizowano oficjalny obiad wydawany przez prezydenta RP z udziałem szefów zaproszonych delegacji. Andrzej Duda przypomniał, ze ten budynek został doszczętnie zniszczony podczas wojny. Podkreślił, że dla Polaków widok utrwalonej na archiwalnych zdjęciach płonącej wieży Zamku Królewskiego pozostaje znakiem tego, ile Polska straciła w czasie walk.
- Odbudowa Zamku Królewskiego zajęła Polakom 40 lat. Jest teraz taki, dzięki wysiłkowi finansowemu całego narodu - dodał Duda. - Jest również naszą dumą i symbolem odradzającego się państwa. Dziś w tym miejscu w Warszawie stajemy razem, by uczcić ofiary II wojny światowej. Nie stajemy w poczuciu żałoby, tylko zwycięstwa - zaznaczył prezydent.
Dodał również, że wspomniane zwycięstwo bierze się nie tylko z faktu pokonania wroga, ale stworzenia wspólnoty państw.
- To wielkie osiągnięcie, którego źródłem jest pamięć tego, co doświadczyły nasze kraje i obywatele 80 lat temu. Jest to doświadczenie, o którym nie wolno nam nigdy zapomnieć. Niech będzie ono dla nas będzie zawsze przestrogą, że (...) dominacja prowadzi do zniszczenia i tragedii - powiedział Andrzej Duda.
Wieczorem prezydent Andrzej Duda wraz z Pierwszą Damą i szefami delegacji weźmie udział w koncercie "Polskie Requiem" Krzysztofa Pendereckiego upamiętniającym 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Wydarzenie odbędzie się o godzinie 20 w Teatrze Wielkim w Warszawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
