W niedzielę w polskich kościołach odczytywany był specjalny list, który przypominał żywot Karola Wojtyły. Przyszedł on na świat 18 maja 1920 roku w Wadowicach. Później dążył chrystusową ścieżką, by 16 października 1978 roku zostać papieżem.
W trakcie swojego pontyfikatu czynił wiele pięknych rzeczy. To właśnie jego słowa stały się momentem zwrotnym w procesie polskich przemian demokratycznych.
Wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja, Jan Paweł II, papież. Wołam z całej głębi tego Tysiąclecia, wołam w przeddzień Święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi! - mówił 2 czerwca 1979 roku.
Zobacz także: "Karol Wojtyła: Totuus Tuus" - gra komputerowa o Janie Pawle II
Czytaj także:
- Barack Obama ostro o władzach USA
- Du Wei, ambasador Chin w Izraelu, nie żyje. Został znaleziony martwy w swoim domu
W ten sposób święty Jan Paweł II dodał odwagi i nadziei, której Polacy wówczas potrzebowali. Biskupi w specjalnym liście podkreślają, że jego słowa były wręcz prorocze.
Przypominają również, że święty Jan Paweł II głosił ewangelię na całym świecie. "Odwiedził 132 kraje i około 900 miejscowości. Jego nauczanie jest wciąż aktualne. Warto do niego sięgać, także poprzez internet i media społecznościowe, wykorzystując możliwości, które stwarzają nowe technologie" - piszą biskupi.
Duchowni zwracają uwagę na to, że nauczanie św. Jana Pawła II jest ponadczasowe. A z jakim przesłaniem zwróciłby się do Polaków w maju 2020 roku, w dobie pandemii koronawirusa? Jako pierwsze przychodzą nam na myśl słowa: "Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi" - podkreśla Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w liście z okazji setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II.
Zamach na papieża. Kard. Dziwisz przypomina dramatyczne chwile
W życiu św. Jana Pawła II nie brakowało trudnych momentów. 13 maja 1981 roku został postrzelony przez przez tureckiego zamachowca Mehmeta Alego Agcę. Śledczy ustalili, że celował on w głowę Polaka, ale chwilę wcześniej duchowny schylił się do dziewczynki, przez co został trafiony w brzuch i palec.
Pamiętam, że w momencie zamachu na Placu św. Piotra zachował duży spokój i opanowanie, choć sytuacja była dramatyczna, a zagrożenie życia ogromne. Pytany przeze mnie, potwierdził, że odczuwa ból spowodowany przez rany, pokazał też ich miejsca. Nie można jednak mówić o żadnej panice. Zanim stracił świadomość, od razu też zawierzał się Maryi i mówił, że przebacza temu, który do niego strzelił - wspomina kard. Stanisław Dziwisz.
W życiu św Jana Pawła II trudności było zdecydowanie więcej, o czym przypominają biskupi w liście. "Święty Jan Paweł II był człowiekiem, w którego życiu niezwykle wyraźnie uwidaczniały się cierpienie i niepewność jutra. Jego droga do świętości wiodła przez szereg trudnych doświadczeń życiowych, jak choćby przedwczesna śmierć ukochanej matki czy okrucieństwa II wojny światowej" - piszą.
On przyjmował te wydarzenia z wiarą w to, że historię człowieka ostatecznie prowadzi Pan Bóg, a śmierć nie jest pragnieniem Stwórcy. Gdyby Papież Polak żył dzisiaj, na pewno dobrze rozumiałby osoby, które przebywają w izolacji i kwarantannie. Modliłby się za chorych, zmarłych oraz ich rodziny. Sam przecież wielokrotnie chorował i cierpiał w warunkach szpitalnego odosobnienia, bez możliwości sprawowania Mszy św. z wiernymi - dodają.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.