Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

11-miesięczna dziewczynka wylała na siebie gorącą kawę. Przeszła ważną operację

73

Do dramatycznego wypadku doszło kilka dni temu w okolicach Czarnkowa w Wielkopolsce. 11-miesięczna dziewczynka ściągnęła na siebie kubek z gorącą kawą. Dziecko miało poparzone 40 proc. powierzchni ciała. Jej stan się poprawił i mogła przejść już przeszczep skóry.

11-miesięczna dziewczynka wylała na siebie gorącą kawę. Przeszła ważną operację
11-miesięczna dziewczynka wylała na siebie gorącą kawę. Przeszła ważną operację (Wikimedia Commns)

Fatalne wydarzenia rozegrały się w środę 16 listopada, w rejonie Czarnkowa, 75 km na północ od Poznania. 11-miesięczna dziewczynka ściągnęła na siebie kubek z gorącą kawą. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano pomoc. Została ona przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Tuż po wypadku dziecko było w bardzo poważnym stanie. Nie oddychało samodzielnie, było w śpiączce i występowało u niego zaburzenia krążenia. Było wentylowany mechanicznie.

Poparzone są główka, szyja i klatka piersiowa. Te okolice ciała napędzają tzw. wstrząs pooparzeniowy, który jest niebezpieczny, ponieważ skóra tak małego dziecka jest bardzo cienka - tłumaczył ordynator szpitala ordynator Witold Miaśkiewicz dla TVN24.
Zobacz także: Badanie szczątków rakiety w Przewodowie. Były oficer ma pewność

Jak tłumaczył lekarz, dziecko w tym wieku ma bardzo cienką skórę, więc każdy gorący płyn powoduje znacznie większe szkody niż u osoby dorosłej. Po kilku dniach w sprawie 11-miesięcznej dziewczynki napłynęły jednak pozytywne wieści.

Jak dowiedziało się Radio Poznań, tydzień po wypadku dziewczynka przeszła przeszczep skóry. Jej stan poprawia się z dnia na dzień. W czwartek lekarze mają podjąć próbę wybudzenia jej ze śpiączki farmakologicznej.

Duża nadzieja dla dziewczynki

Przed 11-miesięcznym niemowlęciem jeszcze długa droga, aby powrócić do dawnego życia. Jak dodaje Radio Poznań, czeka go długa rehabilitacja i prawdopodobnie kolejne zabiegi, także estetyczne, które zmniejszą lub całkowicie zlikwidują niektóre blizny. Najważniejszą informacją jest jednak fakt, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić