Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w miejscowości Sars, w obwodzie permskim w Rosji. Około godziny 8:00 12-letni Dmitrij G. w szkole otworzył ogień z karabinu maszynowego Saiga. Broń "pożyczył" od ojca.
Strzelanina w rosyjskiej szkole. Sprawca obezwładniony przez dyrektora
Biuro prasowe regionalnego oddziału Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poinformowało, że w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Nieletni oddał dwa strzały z broni w ścianę i sufit. 12-latka z bronią obezwładnił dyrektor szkoły.
Jak informują lokalne media, Dmitrij był uczniem klasy szóstej. Został już zatrzymany. Na razie policja ustala wszystkie okoliczności zdarzenia i motywy sprawcy. Media podają, że przyczyną mógł być konflikt z koleżanką z klasy.
Kierował się "bożymi instrukcjami"
Jeden z uczniów został trafiony w nogę odłamkiem szkła z drzwi, w które strzelił napastnik. Cała szkoła została ewakuowana (ponad 300 uczniów i 30 nauczycieli), a lekcje zostały odwołane.
Media relacjonują, że uczeń wykrzykiwał niespójne zdania, a po zatrzymaniu tłumaczył, że kierował się "bożymi instrukcjami". Mówił także, że znęcała się nad nim koleżanka z klasy. Za swój czyn obwiniał także ojca, który źle traktował matkę. 12-latek zostanie wysłany na badania psychiatryczne.
"Głosy kazały zabić koleżankę"
Niektóre lokalne portale donoszą, że do strzelaniny doszło po tym, jak koledzy z klasy nie uwierzyli w to, że broń jest prawdziwa. Sam uczeń przyznał, że nie chciał zabijać innych uczniów.
Bliscy i koledzy opisują 12-latka jako osobę spokojną i sympatyczną. Jest uczniem klasy wojskowej. Sam strzelec powiedział, że zabrał do szkoły broń, ponieważ "jakieś głosy" w nocy kazały mu zabić koleżankę z klasy.
Coraz więcej przypadków
Według różnych badań i raportów najczęstszymi przyczynami strzelanin w szkołach i innych coraz częściej zdarzających się ataków, do których dochodzi w tego rodzaju placówkach są m.in. przemoc w szkole, jakiej doznawali sprawcy i chęć zemsty na oprawcach (75 proc. przypadków).
Innymi przyczynami są między innymi chęć rozwiązania przez sprawców przemocą innych problemów z rówieśnikami lub nauczycielami (34 proc. przypadków), depresja i myśli samobójcze lub inne zaburzenia psychiczne (27 proc. przypadków) oraz chęć uzyskania rozgłosu (24 proc. przypadków).
Nie pierwsza strzelanina
To już kolejny przypadek strzelaniny w Rosji. 11 maja 19-letni Ilnas G. zaatakował z broni palnej szkołę średnią nr 175 w Kazaniu. W wyniku strzelaniny zginęło dziewięć osób - siedmioro uczniów, nauczyciel i pracownik szkoły. Ponad 20 osób zostało rannych, w tym osiem ciężko.
Rzecznik prasowy prezydenta Dmitrij Pieskow poinformował wówczas, że Władimir Putin zlecił już szefowi Gwardii Narodowej zaostrzenie przepisów dotyczących handlu i posiadania broni palnej.