Zapewne sytuacja z Sosnowca przeszłaby bez echa, gdyby nie kamera w samochodzie jednego ze świadków. Na wysokości ulic Mikołajczyka i Powstańców urządzenie zarejestrowało niebywały pościg, a autor postanowił przesłać wideo do kanału STOP PIRAT, który opublikował je na YouTube.
Do zdarzenia doszło 21 listopada około godziny 23:00. Z relacji autora nagrania wynika, że jadąc jedną z ulic Sosnowca zauważył jadącego bez świateł niebieskiego fiata seicento, a tuż za nim policyjne sygnały świetlne. Kierowca postanowił zjechać na pobocze i się zatrzymać. Ominęła go zwalniająca osobówka i radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi.
Radiowóz zatrzymał się obok seicento, z którego wyszedł kierowca. Okazał się nim chłopak, który zdaniem autora nagrania mógł być w wieku co najwyżej 14 lat. Policjanci zapewne kazali mu wrócić do auta, gdyż ten właśnie tak zrobił. Następnie funkcjonariusze zaparkowali przed nim. Nastolatek postanowił wykorzystać ich chwilę nieuwagi i rzucił się do pieszej ucieczki w przeciwnym kierunku.
Nie wiadomo, jak potoczyła się dalsza część pościgu za nastolatkiem. Z relacji autora nagrania wynika, że w momencie, kiedy ruszał w dalszą podróż dziecko nadal było nieuchwytne.
Czytaj także: Niesamowite! Tak wygląda teraz Zakopane