Sprawą włamania zajmowali się funkcjonariusze z Komisariatu Powiatowego Policji Bielsk Podlaski. Dyżurny odebrał zgłoszenie o zdarzeniu po godzinie 1 w nocy.
Włamanie do kontenera z odzieżą. Co się stanie z włamywaczami?
Kontener z odzieżą, do którego się włamywano, należy do jednej z organizacji charytatywnych i stoi w centrum Bielska Podlaskiego. Po przybyciu na miejsce mundurowi z bielskiej patrolówki zobaczyli otwarty pojemnik i dwóch mężczyzn.
Przeczytaj także: Złapał trop. Zaprowadził policję wprost do mieszkania 30-latka
W chwili przyjazdu policjantów włamywacze właśnie wyciągali z kontenera odzież. Przyłapani na gorącym uczynku podjęli próbę ucieczki, jednak po krótkim pościgu znaleźli się w rękach policji.
Przeczytaj także: Tego się nie spodziewał. Nakrył złodziei na gorącym uczynku
Mundurowi ustalili, że sprawcami włamania byli 15- i 41-latek z Bielska Podlaskiego. Starszy z mężczyzn zdążył ukraść z kontenera fartuch, który wciąż miał przy sobie w chwili zatrzymania. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono również narzędzia użyte przez włamywaczy do popełnienia przestępstwa – młotek i ostrzałkę do noży.
Przeczytaj także: Gdańsk. Włamanie na plebanię Katedry Oliwskiej. Zginęły pieniądze
41-latek został przewieziony do aresztu, a 15-latek – policyjnej izby dziecka. Obaj mężczyźni wkrótce usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem. Jak informuje rzecznik KPP w Bielsku Podlaskim, starszy z włamywaczy musi liczyć się z perspektywą kary pozbawienia wolności do 10 lat. Z kolei nastolatek stanie przed sądem rodzinnym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.