Dramat rozegrał się 26 kwietnia tuż przed godziną 7:00 rano. W miejscowości Dąbrowa nad Czarną (woj. łódzkie) 15-letni chłopak nagle zasłabł podczas jazdy rowerem. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie.
Fala hejtu po śmierci 15-latka
Służby przeprowadziły reanimację chłopca. Następnie nastolatek został zabrany śmigłowcem LPR do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Niestety niedługo później zmarł.
Nie podano przyczyny śmierci nastolatka. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura. Zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O śmierci nastolatka powiadomiono w mediach społecznościowych. KSRG OSP Dąbrowa nad Czarną udostępniła post na Facebooku. W komentarzach na rodzinę chłopca wylała się fala hejtu.
Chociaż na razie niemożliwym jest stwierdzenie przyczyn śmierci dziecka, część internautów już "wie". Pod postem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy, w których internauci pomstują na rodzinę zmarłego twierdząc, że ten "został poddany eksperymentom medycznym".
Czytaj także: Rosyjska propaganda szaleje. Szokujące tezy w telewizji
Antynaukowe teorie są powielane w wielu komentarzach. Zaledwie kilka osób próbuje zaapelować, aby nikogo nie oskarżać i nie obrażać.
Ludzie, opamiętajcie się! Jeśli macie cokolwiek złego napisać (dodam: nie znając sytuacji) lepiej nie odzywajcie się wcale, bo w tej sytuacji wasze komentarze na nic się zdadzą.
Czytaj także: Gorąco w Sudanie. Ludzie al-Baszira uciekli z więzienia
Opamiętajcie się, nie znaliście go, to skąd możecie znać przyczynę? Postawcie się na miejscu rodziny i znajomych czytających te wypociny - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.