Do zdarzenia doszło w sobotę punkcie kontrolnym na przejściu granicznym Porubne-Siret, na granicy Ukrainy z Rumunią. Około południa wjechała tam ciężarówka volvo z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi. Kierowca jechał z Turcji na Łotwę.
Czytaj także: Pokazał posiłek w obozie dla uchodźców. Fala krytyki
16-letni Afgańczyk jechał do Francji
Podczas rutynowej kontroli i oględzin pojazdu pogranicznicy wraz z celnikami zauważyli, że w podwoziu pojazdu leży człowiek. Okazało się, że nad kołem zapasowym ukrył się nastolatek. Był nim 16-letni obywatel Afganistanu.
Czytaj także: Koszmar w kopalni. Nie żyje 12 osób
Chłopak chciał trafić do krajów Unii Europejskiej, w szczególności do Francji. Jak się okazało, jechał w taki sposób już trzeci dzień z rzędu. Kierowca samochodu, obywatel Ukrainy, nie wiedział, że jedzie z nim nielegalny pasażer.
Zapewnili mu posiłek
Nastolatek był wygłodzony, dlatego straż graniczna zapewniła mu posiłek. Teraz funkcjonariusze ustalają się wszystkie okoliczności zdarzenia.