Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 

17-latek rzucił się na ojca. Wstrząsające sceny w Gryfowie Śląskim

183

W poniedziałek 12 sierpnia w Gryfowie Śląskim doszło do potwornej zbrodni. Uzbrojony w nóż kuchenny 17-latek zaatakował nożem własnego ojca. Do napaści doszło na terenie jednej ze stacji diagnostycznych przy ul. Wojska Polskiego. Pomimo udzielonej pomocy medycznej, mężczyzna zmarł.

17-latek rzucił się na ojca. Wstrząsające sceny w Gryfowie Śląskim
17-latek zaatakował własnego ojca (Getty Images, Douglas Sacha)

W poniedziałek 12 sierpnia około godziny 14 Paweł W. - właściciel stacji diagnostycznej przy ul. Wojska Polskiego w Gryfowie Śląskim (woj. dolnośląskie) został zaatakowany w miejscu pracy. Napastnikiem okazał się syn ofiary 17-letni Adam W. Młody mężczyzna ranił ojca nożem w plecy.

(...) nagle, trzymając w ręku nóż kuchenny o długości ostrza około 20 cm, zaatakował swojego ojca zadając mu tym narzędziem cios w plecy. Pokrzywdzony broniąc się usiłował zabrać mu nóż. Obaj mężczyźni szamocąc się, przemieścili się na plac przed budynek biura. Adam W. przez cały ten czas zadawał pokrzywdzonemu kolejne ciosy w różne części ciała, a gdy ojciec upadł na ziemię ugodził go nożem w brzuch – wyjaśniła Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Mimo szybkiej reakcji służb mundurowych i ratunkowych życia Pawła W. nie udało się uratować. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy, który zbiegł z miejsca zbrodni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto odpowiada za zamieszki w Wielkiej Brytanii? Ekspert zabrał głos

Adam W. uciekł do domu i zabarykadował się tam. Aby go schwytać, policja musiała wyważyć drzwi. Według informacji podanych przez portal lwowieckie.info "W chwili zatrzymania nastoletni mężczyzna zachowywał się spokojnie".

- W trakcie wykonywanych czynności procesowych prokurator dokonał oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczając ślady i dowody, w tym nagrania z kamer monitoringu. Adam W. został zatrzymany i osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań. W dniu dzisiejszym zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim, gdzie usłyszy zarzut dokonania zabójstwa, to jest czynu z art. 148§1kk, który zagrożony jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 10 lat albo karą dożywotniego pozbawienia wolności – dodała prok. Ewa Węglarowicz-Makowska.

17-latek nie był do tej pory znany policji. Nie był karany. Przyczyną tragicznego w skutkach ataku było najprawdopodobniej rodzinne nieporozumienie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić