Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

17-latek trafił do aresztu. Za pobicie w którym nie brał udziału

63

Do skandalicznej wręcz sytuacji doszło w Katowicach. 17-latek spędził kilkanaście dni w tymczasowym areszcie, bo oskarżyły go dwie osoby, które go nie lubią. Chodziło o brutalne pobicie, do którego doszło 15 września.

17-latek trafił do aresztu. Za pobicie w którym nie brał udziału
W sieci pojawił się film, który pokazuje całe zajście (Facebook)

Do ataku doszło w piątkowy wieczór na Bulwarach Rawy. To bardzo popularne miejsce spotkań młodzieży, która spożywa tam alkohol. Ofiara pobicia przechodziła tamtędy z dziewczyną. Wtedy doszło do ataku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pobicie w Zawierciu

Pobitego chłopaka zaczepiło trzech napastników. Agresja skupiła się właśnie na nim. Jak informują lokalne media, ofiara straciła przytomność i przyjęła kilka ciosów nogą w głowę.

Obdukcja przeprowadzona w szpitalu wykazała, że doszło do skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa oraz licznych obrażeń wskazujących na brutalność czynu.

Policja zatrzymała 18-latka. Ten trafił do aresztu i - jak informuje portal InfoKatowice.pl - zeznał na niekorzyść 17-letniego chłopaka, który również został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Tymczasowy areszt na podstawie zeznań świadków

Chłopak trafił do tymczasowego aresztu, ale okoliczności jego zatrzymania od początku budziły wątpliwości.

Ojciec chłopaka zeznał, że wiedział, gdzie jest jego syn. Jak podaje InfoKatowice.pl, 17-latek wraz z kolegą miał być na meczu GKS-u Katowie z Zagłębiem Sosnowiec. Tam spotkał też swojego ojca.

Sąd odrzucił jednak alibi twierdząc, że materiały dowodowe wskazują na prawdopodobny udział chłopaka w pobiciu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzut usiłowania zabójstwa.

Po zabezpieczeniu monitoringu ze stadionu okazało się, że chłopak i jego ojciec mówili prawdę. 17-latka nie mogło być na miejscu przestępstwa. Niesłusznie spędził w areszcie ponad 2 tygodnie.

18-latek i dodatkowy świadek zeznali na niekorzyść chłopaka, bo... go nie lubią. Teraz z pewnością będą odpowiadać również za składanie fałszywych zeznań.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Diamenty z wody? Zaskakujące odkrycie naukowców
Wracali z meczu reprezentacji. W taksówce odbywał się prawdziwy dramat
200 Afgańczyków przyleci do Niemiec. Następni czekają w kolejce
Nie miał kasku. Dramatyczny wypadek 11-letniego rowerzysty
Dramat we Włoszech. Autokar wpadł do rzeki w środku miasta. "Niesamowity huk"
Korea Północna zwiększa wsparcie dla Rosji. Tysiące żołnierzy i sprzęt
Kamery nagrały go w drogerii. Twarz zobaczy cała Polska
Druga armia świata. Takim "pojazdem" poruszają się Rosjanie
Polacy obawiają się Trumpa? Wyniki sondażu mówią wiele
Górka i łopata. Dostali taki sygnał ws. Beaty Klimek
Żałoba w OSP Wiązowna. Zmarł młody strażak Wojciech Uściński
Korea Północna testuje drony-kamikadze z AI. Osobisty nadzór Kim Dzong Una
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić