W 2024 roku na polskich drogach doszło do 21 519 wypadków, co stanowi wzrost o 2,8 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Zginęło w nich 1896 osób, co jest liczbą identyczną jak w 2022 roku, ale o trzy więcej niż w 2023 roku. Liczba rannych wyniosła 24 782 osoby, z czego 7796 doznało ciężkich obrażeń. W porównaniu do 2023 roku liczba rannych wzrosła o 657 osób.
Z raportu Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wynika, że najwięcej wypadków miało miejsce w piątki, kiedy to zanotowano 16,1 proc. wszystkich zdarzeń. W te dni również najwięcej osób zostało rannych. Z kolei najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w soboty, co stanowiło 15,7 proc. wszystkich zgonów.
W 2024 roku zgłoszono 390 580 kolizji drogowych, co oznacza wzrost o 6,7 proc. w porównaniu do 2023 roku. Najwięcej wypadków miało miejsce w maju i lipcu, natomiast najwięcej osób zginęło w październiku i lipcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadki w obszarach zabudowanych
Zdecydowana większość wypadków, bo aż 70,3 proc., miała miejsce w obszarach zabudowanych. W tych zdarzeniach zginęło 695 osób, a 16 743 zostały ranne. Poza obszarami zabudowanymi doszło do 6385 wypadków, w których zginęło 1201 osób.
Na prostych odcinkach dróg doszło do 12 985 wypadków, a na skrzyżowaniach z drogą z pierwszeństwem przejazdu do 5181 zdarzeń. Na autostradach odnotowano 337 wypadków, w wyniku których zginęły 64 osoby.
Przyczyny wypadków
Główne przyczyny wypadków to nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Mężczyźni byli sprawcami 73 proc. wypadków, podczas gdy kobiety odpowiadały za 23,6 proc. zdarzeń.
Raport wskazuje, że od 2020 roku obserwuje się sukcesywny spadek liczby wypadków, osób zabitych i rannych. Najwięcej wypadków i ofiar zanotowano w 2016 roku, a od 2017 roku liczby te zaczęły maleć.