Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, 3 lipca, przed godziną pierwszą, gdy mężczyzna jechał Audi ul. Konopnicką. Według relacji policji, 19-letni kierowca niespodziewanie zjechał z drogi i wpadł do rowu.
Jak podkreśla "Super Express", po wjechaniu do rowu, mężczyzna ściął jeszcze 5 drzew i wypadł z pojazdu. 19-latek doznał ciężkich obrażeń ciała, dlatego trafił karetką pogotowia do jednego ze szpitali w Radomiu.
Na miejscu została pobrana od niego krew, by sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu bądź innych środków odurzających - mówi gazecie starszy sierżant Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Mundurowi nadal wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku w Skaryszewie. Uderzenie było tak mocne, że samochód został doszczętnie zniszczony i nadaje się tylko na złom.
To cud, że nastolatkowi nic się nie stało. Z obrażeń Audi można wywnioskować, że przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość. Póki co nie wiadomo czy mężczyzna kierujący pojazdem był trzeźwy lub zażywał środki odurzające.
Trudny weekend w Radomiu
W miniony weekend na drogach powiatu radomskiego doszło do 5 wypadków, w których rannych zostało 6 osób, a policjanci pracowali łącznie przy 25 kolizjach.
W trakcie weekendu radomscy funkcjonariusze zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się 48-letni kierujący pojazdem marki renault, który została zatrzymany w Radomiu na ulicy Żółkiewskiego. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, z wynikiem blisko 3,5 promila. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.