19-letni mieszkaniec Wałbrzycha wpadł w ręce policjantów pierwszego komisariatu, po tym jak został ujęty przez pracowników ochrony na kradzieży w jednym ze sklepów na Piaskowej Górze.
Ukradł stanik i inne ubrania
Ponadto zatrzymany przez ochronę młody mężczyzna zaczął grozić 65-letniemu pracownikowi - wyciągnął gaz łzawiący i próbował zmusić mężczyznę, by ten wypuścił go ze sklepu.
W trakcie przeszukania dzielnicowi ustalili, że nastolatek spódnicę oraz pasek miał przy sobie, a stanik założył pod koszulkę. W wierzchniej odzieży ukrywał również także narkotyki. Był w posiadaniu marihuany oraz metamfetaminy - relacjonuje policja.
Podejrzany podczas czynności procesowych przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. 19-latek stanie teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwa - kierowania gróźb karalnych oraz posiadania środków psychotropowych i odurzających - oraz wykroczenie - jakim była kradzież mienia - grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
Czytaj także: Limit na zużycie prądu. Polacy czują się oszukani
Z kolei w czwartek 15 września funkcjonariusze zespołu operacyjno-rozpoznawczego pierwszego komisariatu zatrzymali 40-letnią wałbrzyszankę. Kobieta od czerwca była poszukiwana przez mundurowych, po tym jak dokonała kradzieży w jednym ze sklepów na terenie miasta.
Mundurowi ustalili, że kradzieży perfum, tuszu do rzęs, zestawu manicure oraz trzech naszyjników o łącznej wartości ponad 500 złotych, z drogerii usytuowanej przy ul. Wieniawskiego na Podzamczu, 4 czerwca tego roku dokonała 40-letnia mieszkanka naszego miasta, która od tego czasu ukrywała się przed policją - relacjonuje kom. Marcin Świeży - oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu.
40-latka przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia. Za kradzież odpowie przed sądem.