Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga | 
aktualizacja 

19-letni Filip Antosiak poległ w Ukrainie. "Przepraszam, że was oszukałem"

Filip Antosiak, 19-letni Polak, zginął na froncie w Ukrainie. Dołączył do walki z Rosjanami jako ochotnik, nie mówiąc o tym rodzinie. Jego decyzja była dla bliskich zaskoczeniem, a tragiczna śmierć ogromnym ciosem. Rodzice podkreślają, że mimo bólu są dumni z heroicznego wyboru syna.

19-letni Filip Antosiak poległ w Ukrainie. "Przepraszam, że was oszukałem"
19-letni Polak zginął w Ukrainie. Rodzina nie wiedziała o jego decyzji (Facebook)

Filip Antosiak, 19-letni Polak wychowany w Wielkiej Brytanii, miał jasno wytyczoną ścieżkę życia. Po maturze w Cambridge planował wstąpić do angielskiego wojska, a następnie dostać się do szkoły oficerskiej w Londynie.

Po maturze w Cambridge, gdzie mieszkamy, planował, że pójdzie do angielskiego wojska, a potem do szkoły oficerskiej w Londynie – relacjonowali rodzice Filipa w rozmowie z dziennikarzami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Cwany patent Ukraińców. Rosjanie wpadali jeden za drugim

Znajomi byli przekonani, że właśnie w tym kierunku zmierza przyszłość 19-latka. Nawet rodzice nie mieli pojęcia o planach syna aż do momentu, gdy otrzymali pierwszy list po jego wyjeździe.

"Przepraszam, że was oszukałem, ale taki miałem plan" - napisał do nas w pierwszym liście, gdy wyjechał na Ukrainę – opowiadał ojciec Filipa Antosiaka, pan Marcin.

Misja, która kosztowała życie

Filip Antosiak walczył po stronie Ukrainy, służąc w 25. Brygadzie Powietrznodesantowej. Wierzył, że przeciwstawia się złu w najczystszej postaci. Jego zaangażowanie i determinacja wynikały z głębokiego poczucia sprawiedliwości oraz chęci niesienia pomocy ludziom, których dotknęła wojna.

Był bardzo dumny z tego, że pomaga ludziom tutaj, w tym kraju. Mówił o tym zawsze, kiedy do nas dzwonił. [...] Jest nam bardzo ciężko, jesteśmy bardzo dumni z naszego dziecka – mówił pan Marcin.

19 stycznia 2025 roku Filip zginął pod Pokrowskiem, na jednym z najbardziej zaciętych odcinków frontu.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Ostatnie pożegnanie z honorami

30 stycznia w katedrze św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach w Kijowie odbyła się ceremonia pogrzebowa z pełnymi honorami wojskowymi. Następnie procesja przeniosła trumnę z ciałem Filipa, udekorowaną polską i ukraińską flagą, na Plac Niepodległości, gdzie odtworzono hymny narodowe Ukrainy i Polski.

Podczas ceremonii rodzice 19-latka otrzymali pośmiertną nagrodę od naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego. Bohatera pożegnali przedstawiciele Ambasady RP w Kijowie, w tym Konsul RP w Kijowie Paweł Owad i Konsul Anna Maria Babiak-Owad, a także członkowie kijowskich organizacji polonijnych.

Filip Antosiak zostanie pochowany w rodzinnym Łowiczu, w województwie łódzkim, w Polsce.

Śpij spokojnie, Filipie. Dziękujemy Ci za Twoją odwagę, za Twoją wiarę w wolność, za to, że pokazałeś, czym jest prawdziwe bohaterstwo. Nie zapomnimy. Nigdy — napisali przedstawiciele Związku Polaków Ukrainy w mediach społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 03.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Warszawie. 24-latka wyskoczyła z 8. piętra. Nie żyje
Tragedia polskiej rodziny w USA. Nie żyje 65-letni mężczyzna
Administracja Trumpa wprowadzi cła na Meksyk? Prezydentka ma plan
Nowy sondaż wśród Ukraińców. Takie poparcie ma Zełenski
Zderzenie autokarów w Barcelonie. Ponad 50 osób rannych
Senior z Łomży wygrał w loterii. Cztery osoby aresztowane
Trump ostro o Zełenskim. "Ten gość nie chce pokoju"
Okradli willę w Wilanowie. Zniknęły 2 elektryczne auta i droga biżuteria
Polak zmarł w Niemczech. Ujawnili wstępne okoliczności tragedii
Prymas Polski krytykuje pomysł rządu. Poszło o pieniądze
Maskotka FC Barcelony straszy dzieci? Pojawiło się nagranie z synkiem piłkarza
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić