Tragiczne zdarzenie miało miejsce w piątek. Doszło do niego na jednej z posesji w powiecie lubelskim.
"Dziennik Wschodni" podaje, że dziewczynka znajdowała się pod opieką taty. Przebywały z nim również inne osoby.
Jedna z nich zauważyła, że dziecko wpadło do znajdującego się koło domu basenu i nie daje żadnych oznak życia - powiedziała "Dziennikowi Wschodniemu" podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Czytaj także: Akcja ratunkowa w domu Korwin-Mikkego. Trwała dwa dni
Lubelskie. Nieudana akcja ratunkowa
Dorośli starali się ratować dziecko. Na miejsce wezwano też karetkę pogotowia, która przetransportowała dziewczynkę do szpitala.
Niestety, dwulatki nie udało się uratować. Ujawniono już, że wszystkie osoby, które w chwili tragedii przebywały na terenie posesji, były trzeźwe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl