Nagranie z safari opublikowała 29 stycznia na TikToku blogerka podróżnicza o imieniu Heidi. Na filmie widać gigantycznego węża, który wdrapuje się na maskę białego land rovera. Nie jest jasne, gdzie dokładnie zostało wykonane nagranie.
Mrożące krew w żyłach sceny na safari. Wąż wślizgnął się na terenowe auto
Nagranie pokazuje jak wąż, najprawdopodobniej z rodziny dusicieli, powoli wślizguje się na maskę auta. Wywołuje to natychmiastową reakcję kierowcy, który cofa auto o kilka metrów, zrzucając go z samochodu.
Gad nie ma jednak zamiaru odpuścić i zaczyna ponownie pełznąć w kierunku auta. Za samochodem widać uciekającego mężczyznę. W tle słychać krzyki przerażonych uczestników safari.
Wąż wszedł na maskę auta. Internauci przerażeni
Film szybko stał się w hitem w sieci. W ciągu nieco ponad tygodnia zdobył blisko 20 mln wyświetleń. Uwagę internautów zwróciła przede wszystkim postawa kierowcy, który przez cały czas miał otwarte w samochodzie wszystkie drzwi.
Nie jestem jakimś geniuszem, ale logiczne wydawałoby mi się w tej sytuacji zaryglowanie okien oraz drzwi i nie wychodzenie z auta – napisał jeden z komentujących.
Sporo osób było przerażonych widokiem ogromnego gada. Nie zabrakło jednak także żartów z całej sytuacji. Jeden z internautów zwrócił uwagę na uciekającego w oddali mężczyznę.
Gość pewnie myślał, że wąż połknie cały samochód – stwierdził w komentarzu.
Obejrzyj także: Niebezpieczne zwierzęta na wolności. "W jej stronę pełzł czterometrowy wąż"