Kilka minut przed godziną 1 w nocy 23 czerwca operator monitoringu miejskiego zauważył młodego mężczyznę, który podbiegł do przechodzącej w pobliżu skrzyżowania Reymonta i Broniewskiego (Warszawa) kobiety, po czym złapał ją za szyję i zaczął dusić.
Informację o zdarzeniu otrzymali patrolujący Bielany strażnicy, którzy natychmiast podjęli interwencję. Dojeżdżając na miejsce funkcjonariusze zauważyli jak młody mężczyzna podbiega do człowieka jadącego hulajnogą i kopie go.
Mimo wezwań strażników mężczyzna nie uspokoił się, zachowywał się agresywnie wobec funkcjonariuszy i był wulgarny. 21-latek został jednak szybko obezwładniony, a na jego ręce założono kajdanki - relacjonuje warszawska straż miejska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po chwili na miejsce interwencji przyjechała druga załoga straży miejskiej. Szarpiącego się, agresywnego młodzieńca umieszczono w przedziale przewozowym radiowozu i wezwano policję. Wówczas strażnicy zajęli się poszkodowaną kobietą, która wyjaśniła, że sprawca zaszedł ją od tyłu, złapał za gardło i zaczął dusić.
Mimo krzyków kobiecie nikt nie pomógł. Na szczęście udało się jej wyrwać z rąk oprawcy i zadzwonić po policję. Poszkodowana dodała, że chwilę przed zdarzeniem mężczyzna napadł na ekspedientkę pobliskiego sklepu z alkoholami.
Sprzedawczyni potwierdziła, że kilka minut przed przyjazdem strażników sprawca próbował ją chwycić przez okienko sklepu i wyciągnąć przez nie na zewnątrz. Gdy to mu się nie udało, grożąc jej, usiłował wedrzeć się do pomieszczenia przez okienko, ale mu to uniemożliwiła. Strażnicy zaopiekowali się obiema wystraszonymi kobietami. Po chwili na miejsce interwencji przyjechał patrol policji, któremu przekazano ujętego sprawcę i wskazano świadków zdarzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.