oprac. Danuta Pałęga| 

21-latka pomogła Ukrainie, wpłaciła niewielką kwotę. Trafiła do więzienia

W Tomsku wydano kontrowersyjny wyrok w sprawie 21-letniej Tatiany, skazanej na dziewięć lat więzienia za przekazanie niewielkich środków na rzecz ukraińskiej fundacji. Natychmiast zajęły się nią służby. Zarzuty o zdradę Rosji wywołały ogromne poruszenie wśród bliskich dziewczyny.

21-latka pomogła Ukrainie, wpłaciła niewielką kwotę. Trafiła do więzienia
21-latka pomogła Ukrainie, wpłaciła niewielką kwotę. Trafiła do więzienia (GETTY, Anadolu)

Sąd w Tomsku wydał wyrok skazujący wobec 21-letniej Tatiany Laletiny za przekazanie dwóch przekazów o łącznej wartości 30 dolarów na rzecz ukraińskiej fundacji. Informacja o wyroku została przekazana przez Radio Swoboda.

Tatiana Laletina została zatrzymana w lutym tego roku. Według relacji jej znajomych, pieniądze miały być przeznaczone na wsparcie ukraińskiej armii. W Rosji taka postawa traktowana jest jako zdrada i ścigana przez służby.

Przyjaciółka dziewczyny powiedziała, że ostatni kontakt z nią był krótki i niepokojący –ponoć miała ją poinformować o hałasie przy drzwiach. Podkreśliła, że skazana dziewczyna była mocno zaangażowana we wsparcie dla walczących sąsiadów i zdecydowanie zerwała kontakty z osobami wspierającymi rosyjską agresję na Ukrainę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kule ognia na Krymie. Broń z USA uderzyła w bazę Rosjan

Jak podaje telewizja Biełsat, według obowiązującego w Rosji prawa za zdradę kraju można trafić do więzienia nawet na 12 lat. Młoda kobieta została skazana na 9 lat.

Sąd nałożył karę niższą od minimum przewidzianego w artykule dotyczącym zdrady stanu, co według portalu Mediazona może sugerować, że Tatiana Laletina przyznała się do zarzutów. Rodzina skazanej oraz jej prawnik odmówili komentarza dla mediów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Surowe prawo w Rosji obowiązuje od wiosny 2022 roku. To wtedy władze przyjęły nowe przepisy, zakazujące krytyki "specjalnej operacji wojskowej" oraz dyskredytacji armii. Inwazja, planowana na góra trzy dni, trwa już ponad dwa lata, a ludzie Władimira Putina dławią wszelkie przejawy oporu w kraju przeciw rozpętanej wojnie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić