Na razie oficjalne przyczyny jej śmierci nie zostały ujawnione. Media przypominają jednak, że od dłuższego czasu nie radziła sobie z mową nienawiści, która zalewała ją z różnych stron.
Forbes.com wskazuje, że pierwsze obawy o Kimurę pojawiły się już jakiś czas temu. Japonka publikowała na swoim Instagramie niepokojące zdjęcia. Było na nich widać, że jej nadgarstki są pocięte. To sugerowało, że samookaleczała się.
Media donoszą, że przyczyną śmierci mógł być hejt, który spadł na nią po ostatnich występach w serialu "Terrace House" na Netfliksie. Japonka w ostatnim czasie opublikowała tajemniczy wpis w mediach społecznościowych, w którym sugerowała, że może popełnić samobójstwo.
Ranią mnie opinie ludzi na mój temat każdego dnia. Dziękuje, że miałam matkę. Jestem słaba, przepraszam. Nie chce być już człowiekiem - napisała.
Zobacz także: Tajemnicza śmierć Mozarta
Czytaj także:
- Eksperyment podczas meczu Lewandowskiego. Nietypowa transmisja w Polsce
- Wiceminister zdrowia: "Sytuacja zmierza ku lepszemu". Co z maseczkami?
Tragiczne wieści. Nie żyje 22-letnia Japonka
O śmierci 22-letniej Kimury poinformowała federacja Stardom. To właśnie w niej występowała Hana.
Szanowni fani! Bardzo trudno nam to przekazać - nie żyje Hana Kimura. Prosimy, zachowajcie szacunek i poświęćcie trochę czasu na przemyślenia. Módlcie się z jej rodziną i przyjaciółmi. Prosimy o wsparcie dla nich w tym trudnym czasie - napisano w komunikacie.
Kimura była gwiazdą japońskiego wrestlingu, wróżono jej wielką karierę. Eksperci mówili, że już niedługo trafi do WWE lub AEW - to amerykańskie organizacje pro wrestlingu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.