pogoda
Warszawa
11°
aktualizacja 

250 uchodźców z Ukrainy musi opuścić hotel. Znamy powód

Aż 250 uchodźców z Ukrainy musi do końca miesiąca opuścić hotel Ikar w Poznaniu z powodu remontu obiektu. Mieszkańcy są rozczarowani, jednak przedstawiciele Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego deklarują, że żadna z tych osób nie zostanie bez dachu nad głową.

250 uchodźców z Ukrainy musi opuścić hotel. Znamy powód
Uchodźcy z Ukrainy muzą opuścić hotel. Znany jest powód (GoogleMaps)

Hotel Ikar w Poznaniu to jedno z miejsc, w którym schronienie znaleźli uchodźcy z Ukrainy po brutalnym ataku wojsk Władimira Putina. Mieszkańcy Ukrainy mieli nadzieję, że będą mogli przeczekać w tym miejscu aż w kraju zrobi się bezpiecznie, jednak w najbliższym czasie będą musieli opuścić to miejsce.

Powód? Właściciel obiektu planuje generalny remont. Jak informuje "Głos Wielkopolski", łącznie w hotelu Ikar mieszka obecnie 250 osób z Ukrainy, w tym dzieci i osoby niepełnosprawne.

Mówi nam się, że mamy szukać mieszkania sami lub oferuje nam się lokum zastępcze 150 km stąd. Tu są przede wszystkim mamy z dziećmi, osoby niepełnosprawne, każdy ma swój pokój, może pracować, dzieci mogą się uczyć, a tam nie wiemy co nas czeka - mówią mieszkańcy hotelu Ikar dla "Głos Wielkopolski".

Jak czytamy, przedstawiciele Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego potwierdzają, że obywatele Ukrainy mogą przebywać w hotelu Ikar do końca listopada.

Otrzymaliśmy informację z hotelu Ikar, od Polskiego Holdingu Hotelowego, że planowane jest przeprowadzenie prac remontowych, które zaplanowane były już wcześniej w harmonogramie. Jednak ten harmonogram nie obejmował konfliktu na Ukrainie. Plany związane z remontem obiektu nie pozwalają już dłużej czekać z kwestiami inwestycyjnymi. Dlatego też przedstawiciele hotelu zdecydowali się na podjęcie takich decyzji - potwierdza Mateusz Daszkiewicz, rzecznik wojewody wielkopolskiego.

Poznań jak Kraków. Uchodźcy musieli opuścić akademiki

Na początku wojny w Ukrainie Uniwersytet Jagielloński w Krakowie udostępnił osobom uciekającym z Ukrainy miejsca w akademikach. W lipcu lokatorzy dostali jednak informację, że do końca sierpnia muszą się wyprowadzić. Jako powód najpierw wskazywano zakończenie finansowania. Rzecznik UJ w rozmowie z TVN24 przekazał jednak, że chodzi o co innego - przed rokiem budynki zostały sprzedane i muszą zostać oddane nowemu właścicielowi.

Zobacz także: Szantaż Rosji. Putin znów się przeliczył. "Przejaw bezradności na froncie"
NA ŻYWO
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 14.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wypadek miejskiego autobusu w Krakowie. Wiadomo, kim jest sprawca
Nowe technologie na Klubowych Mistrzostwach Świata w USA
Przeżyli pożar w Pszowie. Dramatyczna relacja świadków. "Mam ciągle przed oczami"
Sąsiedzi nie wytrzymali. Wywiesili kartkę na klatce
Zmarł biskup Piotr Turzyński. Miał 61 lat
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Przestał mówić
"Wyjątkowe miejsce". Iga Świątek zdobyła się na wyznanie
Donald Trump oskarża Iran. "Mogą nas podpuszczać"
Wojciech Szczęsny rozbawił na konferencji prasowej
Łódź i inne miasta usunięte z listy trucicieli Bałtyku
Tragiczny wypadek w Koce-Basie. Rolnik zginął przygnieciony przez ciągnik
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić