Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

27-latek z Zimbabwe od dwóch lat leży w szpitalu w Lublinie. Nietypowy problem z pacjentem

124

27-latek z Zimbabwe przed dwoma laty trafił do szpitala w Lublinie, po tym jak uczestniczył w poważnym wypadku. Mężczyzna doznał m.in. trwałego uszkodzenia mózgu. Obecnie mógłby opuścić szpital, ale lubelska placówka nie ma go dokąd przenieść.

27-latek z Zimbabwe od dwóch lat leży w szpitalu w Lublinie. Nietypowy problem z pacjentem
27-latek z Zimbabwe od dwóch lat leży w szpitalu w Lublinie. Nietypowy problem z pacjentem (Adobe Stock, ©sudok1 - stock.adobe.com)

Obywatel Zimbabwe przyleciał do Polski na studia, ale jego edukację przerwał tragiczny wypadek samochodowy. Doszło do niego w 2021 roku. Od tego momentu 27-latek przebywa w szpitalu w Lublinie. Pracownicy lubelskiej placówki mają z nim problem, bo mogliby wypisać chorego, ale jego rodzina nie chce nad nim sprawować opieki - informuje radio TOK FM.

27-latek z Zimbabwe od dwóch lat leży w szpitalu w Lublinie. Nietypowy problem z pacjentem

Przybysz z Afryki studiował w Polsce pielęgniarstwo. Do jego wypadku doszło w grudniu 2021 roku, gdy wraz z kolegą podróżował samochodem. Kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu, 27-latek z Zimbabwe był pasażerem. Wskutek zderzenia u mężczyzny doszło do urazu wielonarządowego, po czym trafił do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

Mężczyzna przebywał w lubelskim szpitalu przez miesiąc, a później został skierowany do Kliniki Neurologii, gdzie przebywa do teraz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nadciąga wyż Quiteria. Przyniesie słońce i upały

27-latek jest w stanie wegetatywnym. Ma trwałe uszkodzenia mózgu. - Chory wymaga całodobowej opieki pielęgniarskiej, w tym m.in. odsysania czy zmiany pozycji ciała. Cały czas musi być pod baczną obserwacją - powiedziała radiu TOK FM pielęgniarka oddziałowa Agnieszka Winiarczyk.

Nie jest jasne, czy rehabilitacja mężczyzny mogłaby cokolwiek zmienić i czy jego organizm odpowiedziałby na taką formę leczenia. Winiarczyk powiedziała rozgłośni, że wraz z zespołem "robi, co może, by mu pomóc". - Widać w nim ogromną wolę życia. Ale nikt nie chce nas wesprzeć - powtarzają z kolei pracownicy szpitala w Lublinie.

Koszty pobytu 27-latka z Zimbabwe w szpitalu w Lublinie są ogromne i rosną z dnia na dzień. Obecnie wynoszą już ponad 1 mln zł. Żadna z instytucji nie chce nawet rozmawiać o przejęciu pacjenta. Gdyby mężczyzna miał PESEL i ubezpieczenie, trafiłby do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. W obecnej sytuacji nie ma jednak takiej możliwości.

Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Miss upadła na ulicy. Druzgocąca diagnoza dla 27-latki
Był kościół, jest basen. Niezwykły widok w Londynie
"Nie odda ulubionej zabawki". Ekspert pewny ws. Putina
Wstrząsające nagranie z Seulu. Motocyklista wpadł do dziury. Nie żyje
Ten zabieg wykonaj wiosną. Aronia obsypie się owocami
"Każdy chciałby znaleźć się na pierwszej linii". Rosyjski duchowny szokuje
Rekordowy wynik 33. Finału WOŚP. Jurek Owsiak podał kwotę
Rzecznik Kremla o dialogu z USA. "Pragmatyczny i konstruktywny"
Dezercja w północnokoreańskim wojsku. Był nękany, poszło o papierosy
Ukrainiec driftował na parkingu. Policjanci nie mieli litości
Rozsyp na trawniku jeszcze w marcu. Trawa będzie soczyście zielona
Anastazja Kuś wróciła ze srebrem. "Jestem inna niż wszyscy"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić