Tragiczne wieści przekazał Departament Szeryfa hrabstwa Oakland w stanie Michigan. Funkcjonariusze udali się do apartamentu TikTokera 6 stycznia, kiedy Docquen Jovo Watkins zadzwonił pod numer 911 i poinformował służby, że między nim a Rorym Teasleyem doszło do kłótni.
Czytaj także: Fani będą załamani. Janusz Gajos "zrobił to dla żony"
Po przybyciu policjantów na miejsce 31-letni Watkins opowiedział o kłótni. Następnie stwierdził, że jego chłopak zasnął po wymianie zdań na kanapie. Niestety funkcjonariusze sprawdzili stan TikTokera i stwierdzili, że Rory Teasley jest nieprzytomny i nie oddycha. Po przetransportowaniu 28-latka do szpitala stwierdzono jego zgon.
Para miała się pokłócić między sobą o grę "Overwatch" z 2016 roku. Awantura zakończyła się niestety uduszeniem TikTokera. Docquen Jovo Watkins został aresztowany pod zarzutem zabójstwa i uniemożliwiono mu wyjście za kaucją. Morderca stanie przed sądem już 18 stycznia. Ubolewanie nad zabójstwem z błahego powodu w rozmowie z Click On Detroit wyraził szeryf hrabstwa Oakland.
W dzisiejszych czasach zbyt często widzimy w całym kraju, kiedy ludzie uciekają się do przemocy nad trywialnymi i nieistotnymi nieporozumieniami – powiedział Click On Detroit szeryf hrabstwa Oakland, Michael Bouchard.
Rory Teasley był w związku ze swoim chłopakiem od 10 lat. 28-latek prowadził znany kanał na TikToku pod nazwą @too2pump4tv, gdzie publikował treści o charakterze komediowym. W chwili śmierci jego konto obserwowało ponad 200 tysięcy internautów, a jego nagrania wideo obejrzano miliony razy. Ostatni filmik Amerykanin opublikował w dzień swojej śmierci. Żartował na nim, że robi się coraz starszy.