Do sytuacji doszło 5 sierpnia, lecz dopiero teraz wyszły na jaw szczegóły. Dramat rozegrał się w jednym z mieszkań w Lubsku. Polka miała podejść do Ukrainki, kiedy ta spożywała posiłek i usiłowała ukraść jej telefon. Doszło do przepychanek, podczas których Ukrainka zachłysnęła się, spadła ze schodów i w wyniku odniesionych obrażeń, zmarła.
Dwie kobiety przebywały w wynajmowanym mieszkaniu pracowniczym, jedna z nich jadła, wówczas podeszła do nich 32-latka i chciała wyrwać Ukraince telefon. Miedzy kobietami wywiązała się sprzeczka. Pokrzywdzona spadła ze schodów, a w wyniku poniesionych obrażeń zmarła. Biegły, stwierdził, że zgon nastąpił w wyniku wypadku - informuje rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz w rozmowie z "Polsat News".
Prokuratura wystosowała komunikat, w którym przekazano, że 32-letnia Polka dopuściła się przemocy poprzez uderzanie torbą oraz popychania ze schodów pokrzywdzonej w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego o nieustalonej wartości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polka chciała ukraść telefon Ukraince. Spowodowała jej śmierć
W dalszej części komunikatu stoi, że kobieta poprzez nieodpowiednie zachowanie nieumyślnie doprowadziła do śmierci pokrzywdzonej poprzez jej upadek ze schodów. W wyniku sytuacji Ukrainka doznała urazu głowy i zachłysnęła się treścią pokarmową.
Polka usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci z rozbojem, grozi jej do 15 lat pozbawienia wolności - dodała rzeczniczka prokuratury w rozmowie ze źródłem.
Prokurator wystosował wniosek do sądu o aresztowanie 32-latki na okres trzech miesięcy, który został rozpatrzony pozytywnie.