Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

33,5 tys. zł za m2. Nazwa najdroższego polskiego miasta was zaskoczy

13

W którym polskim mieście mieszkania są najdroższe? Wcale nie w Warszawie. Niechlubne pierwsze miejsce w tej dziedzinie należy obecnie do... Świnoujścia. Średnia cena metra kwadratowego lokalu mieszkalnego w tym popularnym kurorcie zwala z nóg.

33,5 tys. zł za m2. Nazwa najdroższego polskiego miasta was zaskoczy
W Świnoujściu są najdroższe mieszkania w Polsce (Pixabay)

Jak donosi portal "Business Insider", w kolejnych polskich miastach pęka symboliczna granica 10 tys. zł za metr kwadratowy lokalu mieszkalnego. Co zaskakujące, drożyzna nie dotyczy tylko wielkich aglomeracji.

Najdroższe miasto w Polsce. Wcale nie Warszawa

Coraz drożej jest w znanych nadmorskich kurortach. To tam obecnie ceny nowych mieszkań są najwyższe. Z szacunków redaktorów portalu wynika, że najdroższym polskim miastem jest teraz Świnoujście. Metr kwadratowy kosztuje tam średnio 33,5 tys. zł.

Na drugim miejscu plasuje się Zakopane. Zimowa stolica Polski jest jednak sporo tańsza od nadmorskiego uzdrowiska. Za metr kwadratowy mieszkania deweloperskiego trzeba tam zapłacić 20,8 tys. zł. Na podium znalazł się także Sopot z 20,6 tys. zł za m kw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W 2024 r. czeka nas wysyp nowych mieszkań. Dołek przyjdzie rok później

Drożej niż stolicy jest także w niektórych popularnych miejscowościach turystycznych, np. w Mikołajkach, gdzie za metr kwadratowy trzeba zapłacić średnio 19,3 tys. zł, czy w Kołobrzegu (19 tys. zł za m kw.).

A jak to wygląda w Warszawie? Aktualnie w stolicy na metr kwadratowy mieszkania na rynku pierwotnym trzeba zapłacić średnio 13,8 tys. zł. Nieco tańszy jest Kraków (12,2 tys. zł), a za nim plasuje się Gdańsk (11,5 tys. zł).

Miejscowości turystyczne są "bezpieczniejsze"

Według ekspertów to inflacja przyczynia się do tego, że Polacy wybierają inwestycje alternatywne - np. w ośrodkach turystycznych - zamiast tych tradycyjnych. Są one uważane za bardziej pewne.

Tu nie ma takich wahań jak np. na giełdzie. Są to inwestycje raczej bezpieczne, ale i dość perspektywiczne. Bo można założyć, że polskie kurorty będą zyskiwać na popularności - w rozmowie z "Business Insider" tłumaczy Jarosław Sadowski, ekspert Expandera.
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić