Do zdarzenia doszło w sobotę 17 kwietnia na terenie gminy Dwikozy (woj. świętokrzyskie). Około godziny 17:00 mieszkańcy zauważyli, że na sąsiednie podwórko wszedł mężczyzna ubrany na ciemno, z kapturem na głowie. Postanowili wezwać policję.
Włamywacz wyjadł śledzie z lodówki
Gdy ta po chwili pojawiła się na miejscu zauważyła wyważone okno. Weszła do środka, a tam, w kuchni nakryła włamywacza, który spokojnie kończył jeść skradzione z lodówki śledzie – powiedziała mł.asp. Paulina Kalandyk z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Policja szybko przybyła na miejsce i zatrzymała włamywacza. Okazało się, że to 33-latek, który był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
33-latek będzie musiał odpowiadać za swoje czyny przed sądem. Grozi mu za to nawet do 10 lat więzienia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.