Do zdarzenia doszło w maju br. Jak podaje "The Inverness Courier" 40-letni Polak miał zajść mężczyznę od tyłu, kiedy ten był w trakcie zamawiania jedzenia na wynos w jednej z restauracji. Napastnik złapał swoją ofiarę za szyję i przycisnął ostrze.
Poszkodowany zaczął krwawić, miał jednak siłę, by chwycić napastnika za ramię. Mężczyźni szarpali się przez chwilę, po czym na pomoc poszkodowanemu przyszli jego znajomi. Koledzy rannego mężczyzny odebrali Polakowi nóż. Kamery monitoringu nagrały atak 40-lataka, więc lokalna policja szybko zebrała materiały dowodowe w sprawie.
Jak się okazało, sprawcą ataku był były żołnierz Wojska Polskiego, który miał mieć problemy ze zdrowiem psychicznym - podał "The Inverness Courier". Mężczyzna został zwolniony ze służby przez problemy zdrowotne. Jego stan psychiczny doprowadził także do rozpadu jego małżeństwa, przez co wyjechał na Wyspy w poszukiwaniu pracy i nowego życia.
Polak chciał trafić do... więzienia
Ponadto, jak tłumaczył w sądzie obrońca 40-letniego Polaka, mężczyzna miał również paść ofiarą współczesnego niewolnictwa. Nasz rodak twierdził, że nie chciał nikomu wyrządzić krzywdy. Podczas procesu wyszło na jaw, że mężczyzna chciał tylko trafić do więzienia, gdzie były "bezpieczny".
Polak cierpiał na zaburzenia osobowości, jednak w czasie, kiedy dopuścił się napaści, nie brał regularnie przepisanych leków. Ostatecznie szkocki sąd biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, skazał naszego rodaka na 18 miesięcy pozbawienia wolności.
Czytaj także: Sposób na smrodzących działkowiczów. Patent z Gdańska
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.