Odcinkowy pomiar prędkości to coraz bardziej popularna metoda kontroli na polskich drogach. Ten zaawansowany system monitorowania kierowców rejestruje czas wjazdu i wyjazdu pojazdu z mierzonego odcinka.
GITD chce wziąć się za kierowców, którzy unikają płacenia mandatów. Kary za przekroczenie prędkości i inne występki drogowe mają być egzekwowane administracyjnie. Aktualnie piraci drogowi mogą migać się od mandatu przez unikanie odbierania korespondencji lub nie wskazują osoby, która danego dnia prowadził samochód. To ma się niebawem skończyć.
Na ten moment w Polsce są 52 OPP rozsiane po całym kraju. Niebawem ta liczba ma się niemal podwoić. Nowe 43 nowe lokalizacje z kamerami Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) staną w każdym województwie. Najwięcej będzie ich mazowieckim (8 OPP), najmniej w podkarpackim(1), lubelskim(1), kujawsko-pomorskim (1), opolskim(1), podlaskim (1) i świetokrzyskim (1).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W województwie mazowieckim pojawi się 8 punktów odcinkowego pomiaru prędkości. Będą rozmieszczone na:
- drodze ekspresowej S2 (węzeł Konotopa – węzeł Opacz);
- drodze ekspresowa S7 to odcinkowy pomiar prędkości w dwóch nowych lokalizacjach (węzeł Tarczyn Południe węzeł Mszczonowska oraz węzeł Radom Północ – węzeł Wolantów);
- drodze ekspresowa S17 (Garwolin Zachód – Garwolin Południe);
- drodze ekspresowa S8 to odcinkowy pomiar prędkości w trzech nowych miejscach (węzeł Zielonka – węzeł Wołomin/Nowy;
- Janków, Nadarzyn, węzeł Opacz – węzeł Puchały);
- i autostradzie A2 (węzeł Mińsk Mazowiecki – węzeł Janów);
W Polsce system ten zaczął być wdrażany na szeroką skalę kilka lat temu. Pierwsze testy przeprowadzano od lat. Ale dopiero teraz znacząco wzrosła liczba punktów pomiarowych.
Zobacz również: Awantura o kasownik w warszawskim tramwaju. 50-latek w szpitalu
OPP zmusza kierowców do utrzymania stałej prędkości na całym odcinku, a nie tylko w punktowym miejscu pomiaru. Dzięki temu system ten skutecznie zapobiega tzw. "kangurzym skokom" prędkości, gdzie kierowcy zwalniają tylko przed fotoradarem, by potem przyspieszyć.
Czytaj także: Mazurskie jeziora zagrożone? Naukowcy biją na alarm
Kolejną zaletą jest redukcja liczby wypadków. Średnia prędkość jest zwykle niższa, co zmniejsza ryzyko kolizji i ich skutki. Badania wskazują również na spadek liczby wypadków śmiertelnych na odcinkach wyposażonych w OPP.
Warto dodać, że system działa niezależnie od warunków pogodowych i pory dnia. Kamery są wyposażone w zaawansowane technologie, które umożliwiają dokładny pomiar nawet w trudnych warunkach.
Dokładną mapę ze wszystkimi punktami OPP znajdziesz tutaj: https://www.canard.gitd.gov.pl/cms/o-nas/mapa-urzadzen
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.