Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

46-latek z Wrocławia "oszczędzał". Teraz grozi mu 5 lat więzienia

479

46-letni wrocławianin postanowił poszukać sposobu na oszczędności. Zadbał on o przyłącza, dzięki którym omijał licznik prądu. Szybko okazało się, że nie było to rozwiązanie idealne. Mężczyzna wpadł bowiem w ręce policjantów.

46-latek z Wrocławia "oszczędzał". Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Zdjęcie poglądowe (Adobe Stock, ola20)

Wrocławscy policjanci ujawniają przeróżne przestępstwa. Jednym z nich są kradzieże, między innymi energii elektrycznej.

Przy współpracy z pracownikami zakładów energetycznych, nielegalne instalacje są demontowane, a sprawcy przestępstwa są adekwatnie karani. Zgodnie z prawem, kto dopuści się kradzieży, musi liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, nawet na okres 5 lat. Przypomnijmy również, że wszelkie przeróbki instalacji elektrycznej przez osoby nieuprawnione mogą spowodować pożar oraz porażenie prądem - czytamy na stronie internetowej wrocławskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wystąpiła w TVP. "Patrzyli z politowaniem". Potem Lanberry wszystkich uciszyła

O tym, że nie warto kraść prądu, przekonał się 46-letni wrocławianin. Policjanci ujawnili u niego nielegalny pobór energii elektrycznej.

Policjanci również w tym przypadku współpracowali z pracownikami zakładu energetycznego, którzy w wyniku przeprowadzonej kontroli potwierdzili fakt kradzieży prądu, a nielegalne przyłącza natychmiast zlikwidowali. O dalszym losie 46-latka zdecyduje teraz sąd - informują mundurowi.

Kradzież prądu? Nawet pięć lat więzienia

Służby zauważają, że kradzież to zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Czy dotyczy to tylko przedmiotów? Otóż nie. "Mówi o tym §5, który zawarty jest w artykule 278 Kodeksu karnego. Otóż odpowiedzialność karną można ponieść także, kradnąc prąd" - czytamy w policyjnym komunikacie.

Niestety w dalszym ciągu zdarzają się przypadki, kiedy dochodzi do tworzenia na własną rękę nielegalnej instalacji elektrycznej omijającej liczniki prądu. Takie działanie może być bardzo niebezpieczne z uwagi na zagrożenie pożarowe oraz porażenie prądem przypadkowych osób. Za tego typu przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 5 lat - podsumowują policjanci.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić