O zatrzymaniu szpiega poinformowało centrum prasowe Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Wiadomo, że mężczyzna "miał przygotowywać zmasowany atak" na ukraińskie pozycje w okolicach obwodu donieckiego.
Wiadomo, że zatrzymany przekazał lokalizację artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy. Jednostki te kontrolują poczynania rosyjskich okupantów, atakujących ukraińskie pozycje od wschodniego frontu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poza tym szpieg chciał również ustalić szczegółowe współrzędne systemów obrony powietrznej, które stacjonują w rejonie Konstantynówki.
Używał Telegrama do kontaktu z Rosjanami
Wiadomo, że zatrzymany kontaktował się ze swoimi rosyjskimi mocodawcami przy użyciu tajnej grupy na komunikatorze Telegram. Wiadomo, że szpieg to 49-letni mieszkaniec obwodu donieckiego.
Z informacji przekazanych przez służby wynika, że mężczyzna jest zwolennikiem "ideologicznej rusyfikacji Ukrainy". Od dłuższego czasu miał poruszać się w okolicach obiektów wojskowych. Został złapany, gdy próbował przekroczyć punkt kontrolny ukraińskich sił zbrojnych.
Służby mają dowody na przestępczą działalność 49-latka. Podczas zatrzymania miał on przy sobie telefon, na którym śledczy znaleźli wiadomości adresowane do mocodawców. Teraz mężczyzna przebywa w areszcie. Grozi mu bardzo surowa kara.
Nieuprawnione rozpowszechnianie informacji o przemieszczaniu się, relokacji lub rozmieszczeniu ukraińskich sił zbrojnych, popełnionych w stanie wojennym może trafić do więzienia na 8 lat.