62-letnia Polka zaginęła w Niemczech. Kobieta cierpi na demencję. Do tej pory przebywała w domu spokojnej starości w miejscowości Radevormwald (Nadrenia Północna-Westfalia).
Czytaj także: Nieoficjalnie: Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski
Niemiecka policja poszukuje Polki o imieniu Elżbieta. Kobieta wyszła z domu spokojnej starości "Johanniter" 22 kwietnia około godziny 15:00. Do tej pory nie ma z nią kontaktu.
Poszukiwania prowadzone są na szeroką skalę. Wykorzystano nie tylko radiowozy policyjne, ale też psy tropiące. Policja zaangażowała też helikopter. Mimo to, do tej pory nie udało się odnaleźć kobiety.
Polka o imieniu Elżbieta mówi w ojczystym języku. Oprócz tego rozumie trochę język niemiecki. W dniu zaginięcia ubrana była w ciemnozieloną koszulę i czarne spodnie. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów. Z powodu choroby nie jest zorientowana w czasie, nie wie też, gdzie się znajduje.
Na stronie policji pojawił się rysopis zaginionej. Jak podają służby, 62-latka jest szczupła, ma około 155 cm. wzrostu. Ma ciemne włosy. Funkcjonariusze proszą o kontakt i pomoc w jej odnalezieniu.
Informacje można przekazać dzwoniąc pod numer 02261 81990 lub pod numer alarmowy 110.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.