Zasiłki nie dla wszystkich rodzin? Taki pomysł na reformę 800 plus coraz częściej pojawia się w debacie na temat finansów w Polsce.
I choć może się to nie spodobać sporej części rodziców korzystających obecnie z rządowego programu, politycy różnych opcji na temat potrzeby zmian mówią coraz śmielej.
W pierwszym etapie zasiłek 500 złotych przysługiwał na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie, a na pierwsze tylko po spełnieniu kryterium dochodowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Został zreformowany w 2019 i od tamtej pory przysługuje wszystkim dzieciom bez żadnych kryteriów, a od 1 stycznia 2024 roku wysokość zasiłku została zrewaloryzowana z 500 zł do 800 zł.
Jednak takie rozwiązanie coraz trudniej udźwignąć w rządowym budżecie. O konieczności zmian coraz częściej mówią politycy.
Pojawiają się pomysły na wprowadzenie kryterium dochodowego tak, aby pieniądze trafiały do naprawdę potrzebujących rodzin. Innym pomysłem jest wynagradzanie rządowym wsparciem rodzin, gdzie przynajmniej jeden z rodziców pracuje. Wracają też propozycje bonów zamiast gotówki.
Eksperci podkreślają jednak, że zmiany tego typu nie zostaną wprowadzone od razu. Uspokajają, że nic nie zmieni się do pierwszej połowy 2025 roku. Wskazują też realny termin, w którym debata na teraz 800 plus na poważnie wróci do Sejmu.
Kiedy? Terminem wskazywanym w prognozach są wybory prezydenckie.
Najprawdopodobniej rząd poda jesienią konkretnie tylko liczby, a ze szczegółami wstrzyma się do wakacji 2025, by nie ograniczyć niepopularnymi decyzjami swoich szans w wyborach prezydenckich 2025 - czytamy na portalu Infor.pl
Czytaj także: Ważna zmiana już wkrótce. Tak można stracić 800 plus