Od kilku dni docierają do nas sprzeczne komunikaty. Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow poinformował w parlamencie, że Rosja zgromadziła wokół Ukrainy około 149 tys. żołnierzy.
Czytaj także: Abramsy trafią do Polski! Jest zgoda Amerykanów
Kreml twierdził wcześniej wcześniej, że część sił zaczął z tych rejonów wycofywać. Informacje ze strony rosyjskiej negowali już Amerykanie, którzy twierdzą, ze zamiast zmniejszyć liczbę wojskowych, Rosjanie cały czas ją powiększają.
Nowe zdjęcia satelitarne potwierdzą tezę ukraińskiej strony. Jak podkreśla dziennikarz Amichai Stein, wojska rosyjskie cały czas gromadzą się wokół granicy z Ukrainą. Na obrazku widzimy jak na przestrzeni czasu zwiększa się liczba żołnierzy w Kursku, 90 km od granicy.
Wsparcie od USA
W konflikt cały czas zaangażowane są Stany Zjednoczone. Jak przekazał Departament Stanu USA, sekretarz Antony Blinken spotka się w przyszłym tygodniu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, jeżeli do tego czasu Moskwa nie zaatakuje Ukrainy.
Biały Dom poinformował, że prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden będzie gospodarzem piątkowej wideokonferencji z udziałem przywódców wielu państw, na czele z Niemcami, Francją, Polską, Unii Europejskiej i NATO.