Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

900 zarzutów dla lekarki z Katowic. Grozi jej 8 lat więzienia

126

Policjanci z Katowic, zajmujący się zwalczaniem korupcji, zakończyli śledztwo, po którym lekarka usłyszała aż... 900 zarzutów. Kobieta poświadczała nieprawdę w dokumentacji medycznej z zakresu okulistyki. W ten sposób uzyskała nienależne jej świadczenia w postaci refundacji z NFZ w kwocie blisko 52 tys. zł.

900 zarzutów dla lekarki z Katowic. Grozi jej 8 lat więzienia
900 zarzutów dla lekarki. Grozi jej 8 lat więzienia (Policja)

Policjanci zajmujący się zwalczaniem korupcji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zakończyli śledztwo dotyczące oszustw popełnionych na szkodę NFZ.

Jak ustalili śledczy, w jednym z gabinetów medycyny pracy znajdujących się na terenie Katowic lekarka nie przeprowadzała badań z zakresu okulistyki, ale wykazywała je w dokumentacji medycznej.

W ten sposób uzyskała niezależne jej świadczenia w postaci refundacji w kwocie blisko 52 tys. zł. W sprawie policjanci zabezpieczyli dokumentację medyczną potwierdzającą ten proceder oraz przesłuchali ponad 1000 osób - czytamy na stronie policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 15-letnia Viki Gabor nie ma litości. Odpowiedziała "królowi Cyganów"

Akt oskarżenia trafił już do sądu w Katowicach. Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi kara nawet 8 lat więzienia.

Kolejny skandal w Katowicach

Latem 2022 roku głośno było także o zachowaniu innej lekarki z Katowic. Jak podkreślała "Gazeta Wyborcza", kobieta pracująca w Katowicach i Sosnowcu przyznała w prokuraturze, że wystawiła 1981 fikcyjnych recept na lek przeciwzakrzepowy.

dowody ws. lekarki z Katowic
dowody ws. lekarki z Katowic (Policja)

Prokuratorzy ustalili, że pracująca w obu placówkach lekarka w latach 2012-2016 wystawiała przede wszystkim recepty na lek Clexane. Jak czytamy, bez recepty ten lek kosztował 20 zł. Bez refundacji jego cena była kilka razy wyższa. Narodowy Fundusz Zdrowia stracił ponad 700 tys. złotych.

Lekarka wypisywała recepty na nazwiska pacjentów, których stan zdrowia nie wymagał stosowania tego leku - tłumaczyła wówczas prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić