W minioną środę po godzinie 16:00 do dyżurnego łomżyńskiej policji zadzwoniła roztrzęsiona kobieta i poinformowała, że ktoś napadł na jej 92-letniego ojca. Do zdarzenia miało dojść w parku w Śniadowie, czyli jakieś 20 kilometrów od miasta. Staruszek został napadnięty.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że do spacerującego seniora podszedł młody mężczyzna i popychając 92-latka przewrócił na ziemię. Następnie szarpiąc za ubranie próbował wyrwać z kieszeni jego portfel. Senior obronił się, a napastnik zbiegł. Ale to nie był koniec całej sytuacji, bo agresor wpadł w ręce śledczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Starszy mężczyzna zachował czujność i bardzo dokładnie opisał policjantom agresora. A funkcjonariusze z wydziału kryminalnego potrzebowali dosłownie kilkunastu minut, aby zatrzymać podejrzanego, gdy ten wracał do swojego domu. Okazał się mało rozważny, bo napadł na człowieka, w dodatku ze swojego miasteczka.
Napastnikiem okazał się 29-letni mieszkaniec gminy Śniadowo, dobrze znany miejscowym policjantom z wcześniejszych interwencji. Mężczyzna błyskawicznie trafił do policyjnego aresztu. Po przesłuchaniu i wstępnej analizie sprawy usłyszał od prokuratora zarzut usiłowania rozboju.
Funkcjonariusze wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego. Zgodnie z kodeksem karnym za usiłowanie rozboju grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna dokonał tego czynu w warunkach recydywy, dlatego kara może zostać zwiększona o połowę. Na razie nie wiadomo, czy prokurator zechce wnioskować o podwyższenie kary.
Dzielnemu 92-latki, który odparł atak o wiele młodszego napastnika, gratulujemy zimnej krwi i sprawności.