Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Afera w policji. Gdzieś zgubili ważne dokumenty

92

Z komisariatu policji we Wrocławiu Leśnicy zginęły dokumenty dotyczące kilku prowadzonych przez śledczych spraw. Wybuchła afera, a ze stanowiskiem pożegnała się już komendant posterunku. Teraz kontrolę prowadzą BSW i prokuratura, a w komendzie rozpoczęła się kontrola - informuje naTemat.

Afera w policji. Gdzieś zgubili ważne dokumenty
policja radiowóz kontrola (Policja)

We wrocławskim komisariacie w Leśnicy pojawili się funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych policji oraz prokurator, pracę straciła dotychczasowa komendant jednostki. Jak informuje portal naTemat, to pokłosie zaniedbań i bałaganu, które zakończyły się zaginięciem dokumentów z kilku prowadzonych spraw.

Komenda Miejska Policji we Wrocławiu potwierdziła, że sytuacja miała miejsce i że toczy się postępowanie. Co zaginęło w Leśnicy? Dokumenty "o najniższej klauzuli niejawności, które wytworzone zostały kilka lat wcześniej i nie są one obecnie ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa" - tak uważa policja. Zanosi się jednak na to, że spadną kolejne głowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 13.06, godzina 11:50

Komenda policji Wrocław Leśnica to niewielka jednostka miejska na północnym-zachodzie miasta. Do niedawna jej szefową była podkomisarz Justyna Szeglowska, która została odwołana ze stanowiska i czeka ją postępowanie dyscyplinarne. Nawet, jeśli dokumenty nie były bardzo ważne, złamano przepisy i czeka ją zapewne kara.

Według informacji naTemat, w zaginionych aktach są dane na temat osób, przeciw którym prowadzone były postępowania. To wrażliwie i bardzo delikatne informacje, które powinny być właściwie chronione. Żeby było ciekawiej, zaginięcie teczek to jedno. Pracownicy fałszowali jednak dokumenty i starali się ukryć nieprawidłowości.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

A to dodatkowe przewinienie, którym zajmie się specjalna komórka BSW, zespół powołany w Komendzie Miejskiej we Wrocławiu oraz prokurator. Na razie śledczy uważają, że mogło dojść do popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez panią komendant. W sprawie odpowie każdy, kto pomagał jej ukrywać nieprawidłowości.

I tym samym poświadczać nieprawdę w służbowych dokumentach, co jest przestępstwem i za co grozi wydalenie ze służby oraz odpowiedzialność karna.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić