Afganistan. Dramat, który odbije się na Polsce? Oto co może nas czekać

Na oczach polityków, wojskowych i zwykłych ludzi upada Afganistan. Talibowie sukcesywnie przejmują kontrolę nad krajem, a kiedy przejmą ją całkowicie, do Europy może wyruszyć fala uchodźców. Szlak migracyjny prowadzi przez Białoruś. Tymczasem na naszej wschodniej granicy od dawna nie dzieje się najlepiej.

Afganistan. Putin i Łukaszenka mają powód do radości?Uciekinierzy z Afganistanu. Przejęcie władzy przez talibów może wywołać falę migracji.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Łukasz Maziewski

Z Białorusi już teraz trafiają do Polski uchodźcy z Bliskiego Wschodu. Ściąga ich do swojego kraju i "eksportuje" do Europy Aleksander Łukaszenka, traktujący to jak swoisty sposób walki z Zachodem. Sytuacja może się dodatkowo zaostrzyć, jeśli na pograniczu pojawią się uchodźcy z Afganistanu. Jak dziś wygląda sprawa bezpieczeństwa wschodniej granicy RP?

Od kilkunastu dni polsko-białoruska granica przeżywa oblężenie migrantów z Bliskiego Wschodu. Tylko 5 sierpnia Straż Graniczna zatrzymała 71 osób. Między 6 a 8 sierpnia przekroczyło ją 349 osób. Obrazy, jakie płynęły z Podlasia, były niepokojące.

Afganistan, uchodźcy i terroryści

Wkrótce Europa może stanąć w obliczu poważnego kryzysu. Trudno oczekiwać, by zwycięski pochód talibów po władzę w Afganistanie nie wywołał fali uciekinierów z tego kraju. Trudno także uwierzyć, by takiej sytuacji nie wykorzystała Rosja i coraz bardziej zależna od niej Białoruś. Sygnalizowała to specjalistka ds. bezpieczeństwa i Europy Wschodniej Anna Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Uchodźcy z Afganistanu mogą się tu jak najbardziej pojawić. Niebezpieczne jest to, że wśród uchodźców mogą znaleźć się terroryści. Choćby z uwagi na to, że z więzień w Afganistanie wypuszczane są lub uciekają osoby za terrorystów uznawane. Znaleźliśmy się w punkcie wyjścia, w sytuacji, w jakiej byliśmy 20 lat temu. Wyrosło nowe pokolenie terrorystów, zahartowanych w bojach w różnych miejscach świata – mówi o2.pl były szef Agencji Wywiadu, płk Grzegorz Małecki.

Warto podkreślić i wyartykułować, że uchodźca nie równa się terroryście. Przed reżimem talibów nie uciekają dziś przecież bojownicy organizacji terrorystycznych, ale zwykli ludzie. Rodziny z dziećmi, studenci czy urzędnicy upadłego rządu. Należy jednak przyjąć założenie, że takie organizacje jak Al-Kaida czy wciąż działające Państwo Islamskie mogą tę okazję wykorzystać, by między tłumem obawiających się o wolność, zdrowie i życie uciekinierów wkomponować ludzi stanowiących realnych zagrożenie.

A płk Małecki ocenia, że to co się dziś dzieje w Afganistanie, będzie miało przełożenie na globalną sytuację bezpieczeństwa.

Afganistan funkcjonował w naszej świadomości na zasadzie garnka z zupą, który stoi gdzieś daleko na gazie i się gotuje. Ale teraz ten garnek wykipiał i może poparzyć wszystkich dookoła – zauważa Małecki.

Kluczowe Iran i Rosja

O potencjalnym zagrożeniu mówi także były wiceszef Służby Kontrwywiadu Wojskowego płk Maciej Matysiak. W rozmowie z o2.pl opowiada, że wszystko zależy od tego, jak zachowają się w Afganistanie talibowie i jaki przyjmą scenariusz: czy zablokują granice, czy też nie. Podkreśla również, że istotne będzie postępowanie Iranu i Rosji. A Rosjanie swojej ambasady z Afganistanu nie ewakuują.

Zobaczymy jak będzie wyglądał nowy rząd stworzony przez talibów oraz strategia Rosjan i Irańczyków na zarządzanie uchodźcami. Dla obu tych krajów USA i Europa Zachodnia to główne cele. Co więc zrobić, by im zaszkodzić? Udrożnić szlaki dla uciekinierów – twierdzi płk Matysiak.

Dodaje również, że Białoruś może być dla Rosjan bardzo dogodnym kanałem przerzutu, więc to realny scenariusz.

W ciągu miesiąca lub dwóch przekonamy się jak będzie wyglądała sytuacja, bo nie jest łatwo zorganizować przerzutu takiej masy ludzi. Ale ten ruch będzie działał, nie oszukujmy się. Choćby i przy pomocy TIR-ów. Do TIR-a zmieści się około 20-30 osób. A niech takich pojedzie kilka tysięcy. I co? – pyta dalej oficer.

Uważa, że realny jest scenariusz, w którym znowu dojdzie w tej sprawie do konfliktu na linii Polska - Unia Europejska.

A na granicy?

Wróćmy jednak do granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna pracuje na wysokich obrotach, ale funkcjonariusze wypowiadać się nie chcą. A przez "zieloną granicę", głównie na odcinku między Krynkami a Kuźnicą Białostocką płyną imigranci.

Nieoficjalnie mówi się o dużych, kilkudziesięcioosobowych grupach dziennie. Pytanie, co stanie się, jeśli na pograniczu pojawi się fala ludzi z Afganistanu, powinno dziś wybrzmiewać w budynkach kilku ministerstw i gabinetów szefów służb.

Obejrzyj także: Kabul się boi. Najnowsze zdjęcia ze stolicy Afganistanu

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami